Offline
No i koniec . Poryczałam się oczywiście . Oceniłam grę bardzo wysoko , nie siliłam się na obiektywizm .Widać że twórcy gry wzorowali się na serii Elder Scrolls , to taki Obek czy Skyrim tyle że bez smoków , trolli i czarów. Za to z ciekawą , wciągającą fabułą na dodatek osadzoną w realiach historycznych . No dla mnie taki erpeg to objawienie , szkoda że nie ma naśladowców bo coś takiego wciąga mnie o wiele bardziej niż klimaty fantasy . Fabularnie z erpegów to tylko Wiedźmin no i może ME 3 i Dragon Age Początek zrobiły na mnie podobne albo zbliżone wrażenie. Ech , gdyby Czesi mieli budżet Bethesdy. A jakby co to jakichś upierdliwych bugów nie uświadczyłam , co prawda ten w którym Shuwar stracił ekwipunek ominęłam .No i zakończenie sugeruje ewentualną kontynuację ale wiem że nie co na to liczyć.Szkoda.