Offline
Ja uważam tak, że gdyby playstation było mocną marką, to nie pochylałaby się nad portowaniem swoich kasowych hitów na PC.
Mało jaki gracz pecetowy po ograniu God of Wara na blaszaku, sięgnie nagle po PS5, by zagrać w Ragnaroka, bo Sony już powoli zaczyna przyzwyczajać graczy do tego, że te wszystkie tytuły ekskluzywne są tak naprawdę tylko czasowe i w końcu wydadzą je także na komputery.
W ogóle śmiałbym się mocno, gdyby wersja pecetowa Boga wojny wyglądała znacznie lepiej, od tej na PS5 - piękna reklama nowej generacji, nie ma co. xD
I zaraz jak mnie ktoś spróbuje uszczypnąć, że ból tyłka mam to zaznaczam, że posiadam zarówno blaszaka jak i PS4
Tutaj po prostu chodzi o to, że te ich teksty o ekskluzywności posiadania ich sprzętu tracą na wartości, gdy wydają swoje markowe tytuły na blaszaka i próbują bawić się jeszcze w wersje digital kosnol, gdzie teraz na pececie kupić grę w pudełku, w którym zobaczymy płyty, to niezbyt często spotykane zjawisko - jest to zasługa tych wszystkich klientów, gdzie jako pierwszy pojawił się steam dumnie głosząc, że gry na ich platformie, będą wychodziły taniej od wersji pudełkowych... taaa jasne.
No i tak, gry teraz dużo ważą ale przecież mamy blurey - fakt, wychodzi drożej ale opłacałoby się to, gdyby nie popularyzacja klientów. Mając grę na nośniku masz gwarancje, że jest twoja, a nie że jesteś zależny od jakiegoś klienta... tego tematu bardziej rozwijać nie będę, bo i tak już się zagalopowałem pisząc nie na temat. xP
Krótko mówiąc (pisząc), sony chyba chce powtórzyć "sukces", jaki osiągnęła dawnymi laty Sega. xP
Może przesadzam, może według co niektórych piszę straszne głupoty od samego początku, ale takie jest moje zdanie. xP
Można owszem wypuszczać pewne swoje znane tytuły na inne platformy, ale Sony robi to ostatnio dość często i powoli staje się to standardem, więc powinni usunąć całkowicie te hasło mówiące o ekskluzywności i tyle.
Mało jaki gracz pecetowy po ograniu God of Wara na blaszaku, sięgnie nagle po PS5, by zagrać w Ragnaroka, bo Sony już powoli zaczyna przyzwyczajać graczy do tego, że te wszystkie tytuły ekskluzywne są tak naprawdę tylko czasowe i w końcu wydadzą je także na komputery.
W ogóle śmiałbym się mocno, gdyby wersja pecetowa Boga wojny wyglądała znacznie lepiej, od tej na PS5 - piękna reklama nowej generacji, nie ma co. xD
I zaraz jak mnie ktoś spróbuje uszczypnąć, że ból tyłka mam to zaznaczam, że posiadam zarówno blaszaka jak i PS4
Tutaj po prostu chodzi o to, że te ich teksty o ekskluzywności posiadania ich sprzętu tracą na wartości, gdy wydają swoje markowe tytuły na blaszaka i próbują bawić się jeszcze w wersje digital kosnol, gdzie teraz na pececie kupić grę w pudełku, w którym zobaczymy płyty, to niezbyt często spotykane zjawisko - jest to zasługa tych wszystkich klientów, gdzie jako pierwszy pojawił się steam dumnie głosząc, że gry na ich platformie, będą wychodziły taniej od wersji pudełkowych... taaa jasne.
No i tak, gry teraz dużo ważą ale przecież mamy blurey - fakt, wychodzi drożej ale opłacałoby się to, gdyby nie popularyzacja klientów. Mając grę na nośniku masz gwarancje, że jest twoja, a nie że jesteś zależny od jakiegoś klienta... tego tematu bardziej rozwijać nie będę, bo i tak już się zagalopowałem pisząc nie na temat. xP
Krótko mówiąc (pisząc), sony chyba chce powtórzyć "sukces", jaki osiągnęła dawnymi laty Sega. xP
Może przesadzam, może według co niektórych piszę straszne głupoty od samego początku, ale takie jest moje zdanie. xP
Można owszem wypuszczać pewne swoje znane tytuły na inne platformy, ale Sony robi to ostatnio dość często i powoli staje się to standardem, więc powinni usunąć całkowicie te hasło mówiące o ekskluzywności i tyle.