Przy tak krowiastych projektach ciężko wyeliminować wszystkie możliwe błędy, zwłaszcza że to AC wychodzi na wiele różnych platform (previous geny w 2 wariantach wydajności, next-geny niemalże też oraz oczywiście PC, które konfiguracji może mieć w zasadzie nieskończoną ilość). Ja odpuszczam Valhallę do momentu kupna Series X - do tego momentu powinna zostać dobrze połatana, a ja odpocznę po Odyssey, które mnie niesamowicie wymęczyło.