Mass Effect: Andromeda (PC)

Oj Naczelny dał tym razem radę. Tytuł i treść artykułu jak z kolorowego Faktu / Superekspresu

Clickbait? :>

No chyba... BigBoy zapomniał, że my i tak przeczytamy wszystko co o Andromedzie jest A do tego będziemy dyskutowali przez 6 stron minimum o wyższości kupowania preordera nad darmową wersją z CDA za 6 lat

Chyba ty. A CDA może już nie istnieć, zważywszy na to jak sobie obecnie radzą. Andromeda to raczej za 16 lat byłaby.

Bo ja wiem... lekko ponad 2 lata od premiery Dragon Age Inkwizycja, a gra kosztuje już tyle, że za moment może się ukazać w jakimś czasopiśmie.

Powracając do tematu. Szczerze powiem, że kiedyś takie cyberkontatky były czymś fascynującym. Obecnie zrobił się z tego chleb powszedni ... i nie wiem czy mnie to ziębi czy grzeje

Na pewno nie w CDA i raczej jeszcze przez dłuższy czas w żadnym czasopiśmie. Ostatnimi czasy naprawdę słabo sobie radzi. Poza tym te niższe ceny to głównie cyfrowe wersje.

Oj, nie ma życia bez bzykania. Bzykanie jest ważne!

Ja tam pszczółek nie hoduję. Nie wiem o co chodzi.

A ja bym powiedział, że z całej zawartej tu informacji najważniejsza to stawianie CDPR jako wzór dla BW. Nawet jeśli chodzi tylko o bzykanie. Założę się, że wielu pracowników CDPR wychowało się na grach od BW, a teraz to oni pokazują jak się "to" robi.

Może i coś w tym faktycznie jest. "Uczeń przerasta mistrza"?