Starfield (XBOX X/S)

ObserwujMam (2)Gram (1)Ukończone (1)Kupię (0)

Starfield - czego powinniśmy się spodziewać? (XBOX X/S)


Materdea @ 18:11 11.08.2023
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Na przykładzie bazy ze wspomnianych Falloutów (czy nawet domostw z The Elder Scrolls Online), statek w Starfield będzie pełnił rolę bazy. Nie tylko przebywać w nim będą kompani zabierani na wojaże (w tym jeden z najbardziej charakterystycznych - robot Vasco), ale będą tam również obsługa techniczna, a także takie pomieszczenia jak np. zbrojownia, pozwalająca przetestować i oglądać posiadany rynsztunek, czy też specjalne stacje do craftingu. Wszystko zależy od tego, jak modyfikować będziecie swoje statki - kolejne dodatki nie tylko zmienią ogólny charakter pojazdu (szybki myśliwiec nie będzie realizował misji przewoźniczych czy szmuglerskich), ale również to, co możemy w nim zrobić (a także jak daleko podróżować).

I o ile mechanizmy gameplayowe zostały dość jasno i klarownie zaprezentowane w trakcie długiego pokazu Starfielda w ramach Xbox Games Showcase w czerwcu tego roku, o tyle fabuła pozostaje jeszcze spowita mgłą. Tworzymy swoją postać, co jest dla gier Bethesdy dość oczywiste, i... no właśnie. Wiemy, że zaraz po rozpoczęciu przygody trafiamy na Konstelację - to grupa zamożnych eksploratorów kosmosu, nazywani ostatnimi prawdziwymi badaczami galaktyki. Skąd jednak taki układ, taka znajomość? Co doprowadziło do naszego spotkania? Jedno jest pewne - ruszamy na poszukiwanie pradawnych artefaktów, które prawdopodobnie podpowiedzą nam coś więcej o cywilizacjach spoza Zasiedlonych Układów. Te ostatnie to znany ludziom, skolonizowany lub przebadany kosmos. Dalej jest ciemność, nieznane, nieodkryte, niezbadane, dzikie i groźne.

Same Zasiedlone Układy to swoisty melanż światów oraz styli ii będących na nich biomów. Mamy Zjednoczone Kolonie, którego stolicą jest Nowa Atlantyda - spojrzysz i powiesz, że Cytadela z Mass Effect. I będziesz miał trochę racji. Jest Cydonia na Marsie, czyli największe osiedle górnicze. Ale to nie wszystko, bo poza ZK jest szereg mniejszych lub większych zrzeszeń ludzkich w kosmosie. Chociażby Kolektyw Wolnych Gwiazd, gdzie stolicą jest miasto Akila reprezentujące coś na wzór neo-Dzikiego Zachodu - dosłownie i metaforycznie. Neon - niegdyś platforma rybacka - teraz jest Amsterdamem pośród ludzkich osad; miastem przyjemności, gdzie niemal wszystko uchodzi na sucho. Tam panuje bardzo cyberpunkowy klimat. A to tylko wstęp.

Jeśli nadal szukacie odpowiedzi na pytanie "Czym tak naprawdę będzie Starfield?", to odpowiedź jest zaskakująco prosta: to wszystkie poprzednie gry Bethesda Games Studios powiększone kilkukrotnie i osadzone w kosmosie. Starfield prezentuje się niczym ultymatywne doświadczenie tytułów RPG akcji nastawionych na (niemal) bezgraniczną eksplorację z rozbudowanym craftingiem, modyfikowaniem bazy (czytaj: statku kosmicznego), nieliniowym scenariuszem, wyborami moralnymi (dołączanie do rozmaitych frakcji czy grup), gdzie we wszystko wmieszana jest epicka przygoda związana z obcym artefaktem i poszukiwaniem odpowiedzi na najbardziej nurtujące ludzkość pytania. Niebywała skala!

Podsumowanie:
Starfield w towarzystwie Baldur's Gate III zdecydowanie pokaże siłę gier cRPG (akcji). Dzieło Bethesda Game Studios rodzi trochę obaw o to, czy przypadkiem nie powstanie potworek na wzór Assassin's Creed: Valhalla wymagający 100 godzin na przejście kampanii, który na domiar złego będzie przytłaczał mnogością mechanik. Na razie jednak jestem pełen optymizmu!
Zapowiada się świetnie!

Screeny z Starfield (XBOX X/S)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
2 kudosmrPack   @   18:22, 11.08.2023
Nie mam wygórowanych wymagań co do Starfielda to i myślę, że się zbytnio nie zawiodę. Liczę przede wszystkim na to, że Bethesda znów stworzyła grę, w której będzie można dobrze bawić się przy eksploracji. To była główna rzecz jaka przyciągała mnie do ich Falloutów czy TES. W fabule, a szczególnie tej głównej się nie popisywali, ale przy wątkach pobocznych czy zwykłym odkrywaniu mapy można było spędzić sporo czasu. Jeśli z tym będzie dobrze, to nawet bugi jakoś przeżyję Puszcza oko
0 kudosBarbarella.   @   19:43, 11.08.2023
Cytat: mrPack
W fabule, a szczególnie tej głównej się nie popisywali,
Generalnie racja ale przyznam że fabuła w Fallout 3 nawet dawała radę i pod koniec była bodźcem do grania. Uśmiech Morrowind też fabularnie utkwił mi w pamięci natomiast Skyrim to faktycznie rozmemłany i już kompletnie nie pamiętam o co tam chodziło. Myślę że nie jest tak że nie potrafią tylko czasem lekceważą ten ważny aspekt gry bo cała para idzie w rozmiar.
0 kudosshuwar   @   09:17, 12.08.2023
Cytat: mrPack
Liczę przede wszystkim na to, że Bethesda znów stworzyła grę, w której będzie można dobrze bawić się przy eksploracji.
Mam tak samo. Skyrim , Fallout 4, Fallout 76 ... w tych grach bawiłem się przede wszystkim w eksplorację, a dawały w tym zakresie sporo satysfakcji. Liczę na to samo w Starfieldzie.
1 kudosKononowicziMajor   @   11:46, 15.08.2023
Ok gra wygłąda fajnie bo jest ogrmny wszechświata do zwiedzania. Fabuła też wygląda intrygująco.

Gry w dniu premiery cierpią na najróżniejsze problemy a zwłaszcza na tragiczną optymalizacje i masę błędów technicznych. Nie wiem czy brać grę w pre - order czy nie. Drugi problem to musze do premiery ukonćzyć wszystkie gry które wymagają instalacji na dysku SSD i muszę uszykować aż 125 G. Gry stają się coraz większe i za jakiś czas trzeba będzie kupić większy dysk SSD i zmodernizować PC.

Co mnie najbardziej zdumiewa to wymagania gry są kosmiczne zawyżone by tylko reklamować podzespoły AMD!