W The Following natrafić można na garść bossów, tzw. mutantów, tudzież przemieńców. Pokonanie ich nie jest jakoś szczególnie problematyczne, a najważniejsze w tym przypadku jest zastosowanie odpowiedniej taktyki. Każdorazowo najskuteczniejsze jest strzelanie w głowę, najlepiej z wykorzystaniem kuszy lub łuku, nie powodują one bowiem hałasu przyciągającego inne pokraki. Bełty oraz strzały da się też samodzielnie opracowywać na podstawie planów, co oznacza, że nie trzeba kupować nabojów u handlarzy, bezustannie się do nich wracając, celem uzupełnienia zapasów.

W The Following występuje łącznie 6 bossów oraz jeden tajny, ale pominiemy go aby nie spoilować - i tak do niego dotrzecie. Poniżej widnieje ich lista oraz miejsce, w którym można ich znaleźć, zaznaczone na mapie.

Najlepszy sposób na zwycięstwo to stanie na dachu i strzelanie w głowę, z kuszy lub łuku. Wreszcie zniszczysz kask mutanta, a wówczas załóż toksyczne bełty, tudzież strzały, i kontynuuj ostrzał. Pokraka szybko powinna odejść w zapomnienie.

Jeśli nie możesz pokonać Hollera, koniecznie zerknij na poniższy materiał filmowy. Da Ci on pogląd na to, jak mniej więcej można pozbyć się pokraki i nie stracić przy tym całego ekwipunku.

Beelzebufo jest dość łatwy do ubicia. Ustaw się w taki sposób, jak pokazano na obrazku powyżej, a ten nie będzie Cię mógł trafić swoimi smarami. Ty wychylaj się natomiast delikatnie na boki i strzelaj w jego łeb - zarówno łuk, jak i kusza sprawdzą się najlepiej. Nie będą przyciągać innych przeciwników.

Najlepszy sposób na Thora to wykorzystanie otworów pomiędzy betonowymi płytami, tudzież jednego z samochodów, zapewniającego Ci lepsze spojrzenie na pokrakę. Znowu przyda się kusza lub łuk. Oboma szybko i skutecznie pozbędziesz się oponenta. Najlepiej oczywiście strzelać w głowę.

Behemot to boss przypominający Hollera. Jest nieco słabszy, ale i tak wymaga wielu strzał, tudzież bełtów. Aby go załatwić nie wchodź do środka hali. Zamiast tego stań przed betonową barierą, mniej więcej 3 metry od przeciwnika. Ten będzie atakował kamieniami, a wówczas usuwaj się na bok, chowając za wrotami magazynu. Następnie wysuwaj się do przodu i strzelaj w jego łeb. Stojąc mniej więcej 3 metry od oponenta, będziesz miał każdorazowo okienko na oddanie kilku strzałów, nim pochwyci on kolejny głaz.

W tym przypadku masz do czynienia z dwoma przeciwnikami. Znajdziesz ich w południowo-wschodnim krańcu mapy. Najpierw zajmij się szybkim Dawidem - na niego najskuteczniejsza będzie jakaś broń biała, tudzież shotgun. Potem ogarnij Goliata - będzie on powolny, a to oznacza, że zarówno kusza, jak i shotgun sprawdzą się w porządku. Najważniejsze aby strzelać w głowę, inaczej marnował będziesz amunicję.