Twórcy Redfall mieli nadzieję, że Microsoft je anuluje

Pisaliśmy przed momentem o tym, że proces powstawania Redfall do najłatwiejszych nie należał. Głównie w względu na szefostwo i brak wizji, projekt okazał się przeciętniakiem i choć deweloperzy starają się go załatać, szanse na to zdają się być znikome. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że Ci sami deweloperzy chcieli, aby Microsoft, po przejęciu Bethesdy, go anulował. Takie informacje docierają do nas z raportu, który opublikowano na portalu Bloomberg.

Z publikacji dowiadujemy się, że pracownicy Arkane liczyli na to, że Microsoft, po ujrzeniu gry, postanowi ją anulować, ewentualnie zdecyduje się na reboot, który miałby stawiać na rozgrywkę dla jednego gracza. Finalnie tak się nie stało, a Microsoft w ogóle nie ingerował w to, co działo się w studiu, o czym otwarcie jakiś czas temu powiedział Phil Spencer, szef gamingu w gigancie z Redmond.

Mimo że grę oficjalnie zaprezentowano w trakcie Xbox and Bethesda Games Showcase w 2021 już wtedy ekipa odpowiedzialna za grę była zbyt mała. Datę premiery ustalono najpierw na Halloween 2022 roku, a później na początek 2023 roku. Finalnie do debiutu doszło 2 maja 2023. Szefostwo, przesuwając premierę, liczyło na to, że gra będzie "coraz lepsza, w miarę jak pojawią się ostateczne grafiki oraz rozwiązania w mechanice rozgrywki". Mówili nawet o jakiejś "magii Arkane", która miała się ponoć pojawić w ostatnim momencie, jak to było w przypadku poprzednich gier.

Idąc dalej, z publikacji dowiadujemy się, że spore grono osób miało z Redfall styczność w 2021 roku, a po tym, jak dostali w swoje ręce finalny produkt, byli "zszokowani, jak finalnie niewiele się zmieniło". Jedyne co udało się zmienić od pierwszej prezentacji, to sklep przeznaczony do mikrotransakcji. Plan na jego wdrożenie został zarzucony.

Na razie nie wiemy co będzie się działo dalej z Arkane oraz Redfall, choć deweloperzy twierdzą, iż chcą swoje dzieło rozwijać. Czas pokaże.