Chiński Tencent ma przejąć 49,9% udziałów w firmie, do której należy Ubisoft

Bracia Guillemot zdecydowali się sprzedać blisko połowę swojej firmy Chińczykom.

@ 07.09.2022, 11:20
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one, ps5, xbox x/s

Chiński Tencent ma przejąć 49,9% udziałów w firmie, do której należy Ubisoft

Szefostwo Ubisoftu wielokrotnie podkreślało, że chce zachować swoją niezależność. Mimo to zdecydowano się na sprzedaż mniejszościowych udziałów, czyli 49,9%, w firmie, do której należy wydawca. Tencent przejmie blisko połowę Guillemot Brothers Limited, choć jednocześnie będzie miał tylko 5% głosów.

Umowa związana jest z inwestycją około 300 milionów euro ze strony firmy Tencent. Jako że Chińczycy przejmą mniejszościowy pakiet udziałów, szefostwo Ubisoftu ma pozostać niezmienione - przynajmniej na najwyższych stołkach. Nie wiadomo natomiast, jak będzie wyglądać niezależność w przypadku kreatywności.

Ubisoft twierdzi, że inwestycja ze strony Tencent pozwoli pokryć koszty powstawania gier mobilnych w Ubisofcie, jak również wydawania tytułów przeznaczonych dla komputerów osobistych w Chinach. O co konkretnie chodzi? Tego niestety nie ujawniono.

Ubisoft w tym momencie przygotowuje się do sobotniej transmisji. W jej trakcie powinniśmy poznać plany wydawnicze spółki na najbliższe miesiące i lata. W centrum jest oczywiście marka Assassin's Creed, a także sporo innych ciekawie zapowiadających się projektów. Informacje będziemy Wam przekazywać na bieżąco.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   16:20, 07.09.2022
A Asasyna w Pekinie jeszcze nie było ? No to czas najwyższy.
0 kudoslogan23   @   22:36, 07.09.2022
Dobra najpierw te prawie 50% a potem pójdzie z górki.
0 kudosdabi132   @   11:27, 08.09.2022
Ubisoft idzie w ślady Epic Games. Chyba bardzo potrzebują pieniążków, skoro zdecydowali się na taki krok. A przecież swego czasu płakali, że chce ich przejąć Vivendi.