Phil Spencer broni braku gier ekskluzywnych dla Xboksa X

Wygląda na to, że Microsoft nie chce w żaden sposób ograniczać wyboru graczy.

@ 11.02.2020, 12:42
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, xbox one, xbox x/s

Phil Spencer broni braku gier ekskluzywnych dla Xboksa X

Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że nowa konsola Microsoftu, Xbox z serii X, nie będzie miała gier ekskluzywnych na swoją premierę. Phil Spencer, szef marki Xbox, postanowił bronić tę decyzję.

Spencer wyjaśnia, że chodzi o to, że w centrum ma być gracz, a nie platforma do grania. Mamy mieć więc dostęp do jak najszerszego katalogu gier, niezależnie od tego na czym gramy. Możemy się bowiem bawić w te same projekty na komputerze osobistym i starszym Xboksie , nie tylko na Xboksie z serii X.

"Jedną z korzyści bycia w Microsofcie jest to, że jesteśmy blisko twórców opracowujących na PC", wyjaśnia Spencer w rozmowie z Gamertag Radio. "Myślę, że gdy spojrzymy na ekosystem PC, widzimy jedne z najlepszych i najwyższej jakości gier śmigających na wysokiej jakości PC, a niektóre z tych gier są w stanie działać na komputerach mających kilka lat, nie działających tak sprawnie. Stan silników graficznych oraz ich możliwości oznaczają, że twórcy mogą w pełni wykorzystać sprzęt, który jest przed nimi".

"Oczywiście zbudowaliśmy naszą strategię w nawiązaniu do serii X, zaczęliśmy od tego - chcieliśmy przygotować konsolę, która będzie najlepszą wersją tego, co możemy dołożyć do telewizora i zapewnić twórcom możliwość opracowywania najlepszych gier. Ale nie chcesz jednocześnie wykluczać wszystkich pozostałych, chcesz iść ramię w ramię z deweloperami, ponieważ deweloperzy chcą jak najszerszej publiczności. Tak, są zawsze kompromisy".

"Nie będę nakazywał każdemu zewnętrznemu studiu co mają wspierać, ale widzimy, że gracze chcą grać w gry z przyjaciółmi niezależnie od tego, na jakim urządzeniu są. Ludzie chcą mieć jak największy wybór gier, a twórcy chcą korzystać z najlepszej z dostępnych technologii. Mamy plan, związany z tymi rzeczami i sądzimy, że to dobry plan".

Co sądzicie o powyższym? Zgadzacie się z Philem Spencerem. Faktycznie lepiej umożliwić graczom wybieranie platform? Nie odbije się to negatywnie na sprzedaży Xboksów z serii X? Nie będzie to sprzęt jedynie dla wąskiego grona odbiorców?


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosdabi132   @   13:26, 11.02.2020
Ja uważam, że jeśli konsola nie ma do zaoferowania kilkunastu unikatowych tytułów, innych niż ma konkurencja to nie ma sensu kupować takiej konsoli. Dla gier multiplatformowych? Skoro mogę zagrać w FPS na pececie to zdecydowanie to zrobię, bo używanie pada w strzelankach jest cholernie nieintuicyjne.
2 kudosguy_fawkes   @   14:00, 11.02.2020
@UP: Bo to wynika z faktu, że masz także dobry PC i konsola nie jest dla ciebie domyślnym sprzętem. Dla kogoś, kto nie inwestuje w blaszaka, to już inna kwestia - ja już prawie całkowicie się przesiadłem i to PC jest dla mnie dodatkiem do staroci. I tym samym to na konsoli ogrywam multiplatformy, choć nie ukrywam, że fajnie byłoby dostać jakieś konkretnie exy na exa. ;)
1 kudoswojteklog   @   15:27, 11.02.2020
Z jego wypowiedzi wynika, ze powinno byc jedno urzadzenie do wszystkich gier i wszystkich graczy, sam sobie przeczy tworzac konkurencyjny sprzet.
0 kudosLucas-AT   @   23:52, 11.02.2020
Cytat: dabi132
Ja uważam, że jeśli konsola nie ma do zaoferowania kilkunastu unikatowych tytułów, innych niż ma konkurencja to nie ma sensu kupować takiej konsoli. Dla gier multiplatformowych? Skoro mogę zagrać w FPS na pececie to zdecydowanie to zrobię, bo używanie pada w strzelankach jest cholernie nieintuicyjne.

Główną siłą konsol są tytuły multiplatformowe i to one głównie napędzają sprzedaż konsol. Ty zagrasz w FPS-a na PC, a co roku Activision sprzedaje 10 milionów egzemplarzy Call of Duty na konsolach.

Fakt, że gra MS wyjdzie także na X1 nie powinien mocno zaszkodzić sprzedaży nowemu Xboksowi. Bardziej martwię się o to, że stary Xbox będzie kulą u nogi dla deweloperów. Z wypowiedzi Spencera wynika, że będzie to jedna wersja gry (np. przez możliwość cross-generacyjnych potyczek online) - wyklucza to więc dwa teamy pracujące nad osobnymi wersjami (jak było choćby w przypadku Forzy Horizon 2 na X360, gdzie nie było systemu Driveatar, a mapa w niektórych miejscach znacząco się różniła).