Adam Driver prostuje swoje porównanie Epizodu VIII Gwiezdnych Wojen do Imperium Kontratakuje
Aktor stwierdził, że chodziło mu jedynie o różnice w tonie pomiędzy Nową Nadzieją, a Imperium Kontratakuje, nie o charakter obrazu.
Adam Driver, aktor wcielający się w postać Kylo Rena w siódmym epizodzie Gwiezdnych Wojen, porównał niedawno epizod VIII z Imperium Kontratakuje. W rezultacie w sieci pojawiło się wiele spekulacji na temat tego, że kolejna odsłona nowej trylogii ponownie będzie stanowić kopię odpowiednika z trylogii oryginalnej. Pan Driver postanowił wystosować sprostowanie.
Podczas rozmowy z redakcją Vanity Fair, aktor powiedział, że niektórzy najprawdopodobniej źle odebrali jego wypowiedź.
"Mówiłem o tym, że ton jest inny. Nie mówiłem, że będzie podobny - korzystałem z tego, jako przykładu, naprawdę słabego przykładu. Na następny raz powinienem powiedzieć - próbuję wymyślić inny sequel filmowy, który był dobry. Kiedy czytałem scenariusz, to nie było to, czego się spodziewałem, w pozytywnym tego słowa znaczeniu".
Co konkretnie wcześniej powiedział Diver? Przytoczmy jego wypowiedź, aby powyższe nabrało kontekstu.
"Jest podobnie, jak w przypadku Imperium Kontratakuje - jego odmiennego charakteru. Ludzie zawsze mówią w jego przypadku 'Oooo, jest mrocznie'. Ale nie wiem czy rzeczywiście tak jest. Jest po prostu inaczej pod względem klimatu, co jest wspaniałe i konieczne, ale nie jest natychmiast zauważalne".
Czy to oznacza, że spekulacje dobiegną końca? Nie sposób powiedzieć. O tym, czy epizod VIII podobny będzie do IV (Imperium Kontratakuje) przekonamy się dopiero po premierze tego pierwszego. Zaplanowana została ona na grudzień 2017 roku. W tym roku natomiast obejrzymy Łotr 1 - opowieść z uniwersum Gwiezdnych Wojen, przedstawiającą misję wykradania planów Gwiazdy Śmierci.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler