Kupiłeś The Crew? Gry już nawet nie zainstalujesz - Ubisoft wyłączył serwery i skasował grę z kont graczy

Firma Ubisoft postanowiła całkowicie pozbawić graczy dostępu do The Crew.

@ 13.04.2024, 20:01
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps3, xbox 360, ps4, xbox one

Kupiłeś The Crew? Gry już nawet nie zainstalujesz - Ubisoft wyłączył serwery i skasował grę z kont graczy

W grudniu ubiegłego roku firma Ubisoft poinformowała, że pod koniec marca wyłączy serwery gry The Crew - produkcji nastawionej typowo na rozgrywkę online. Tak też się stało, ale to nie koniec złych wieści. Wydawca właśnie usunął wspomnianą produkcję z kont graczy w aplikacji Ubisoft Connect!

Jeśli więc chcieliście zainstalować The Crew (fani już kombinowali, jak postawić własne serwery), to tego nie zrobicie - bo gra nie jest już dostępna w Ubisoft Connect.

Przy próbie instalacji graczy wita komunikat:

"Nie masz już dostępu do tej gry. Dlaczego nie zajrzysz do Sklepu, by kontynuować swoje przygody?"

Firma Ubisoft zdecydowała się więc usunąć The Crew z kont graczy. Tych samych graczy, którzy wydali swoje pieniądze na wspomnianą grę i oczekiwali, że będą mogli w nią dalej grać. Okazuje się jednak, że wydawca miał zgoła odmienne plany względem dalszych losów tytułu.

W sieci z tego powodu rozkręciła się duża afera, i już teraz najwięksi fani gry informują, że będą szykować zbiorowy pozew przeciwko francuskiemu wydawcy. Część graczy uważa, że sprawą powinna zainteresować się nawet Komisja Europejska.

Sytuację trudno jednoznacznie ocenić. Na pewno ograniczenie dostępu do zakupionej gry budzi duże kontrowersje, ale z drugiej strony mamy do czynienia z produkcją typowo nastawioną na rozgrywkę online. Trudno oczekiwać, żeby wydawca przez wieki utrzymywał włączone serwery, na których bawi się jedynie garstka największych fanów. Z drugiej strony całkowite usunięcie dostępu do gry jest decyzją mocno kontrowersyjną i nie powinno mieć miejsca. Dajcie znać co sądzicie na ten temat. 

The Crew swoją premierę miało w 2014 roku. Z kolei w 2018 roku debiutowało The Crew 2, a w 2023 roku najnowsze The Crew: Motorfest. Serwery "dwójki" wciąż są "na chodzie".


Sprawdź także:
The Crew

The Crew

Premiera: 02 grudnia 2014
PC, PS3, PS4, XBOX 360, XBOX ONE

The Crew to kolejna gra wyścigowa przygotowana przez studio Ubisoft Reflections. Amerykańsko-francuski developer był wcześniej odpowiedzialny za serię Driver. Główną a...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosmrPack   @   12:30, 14.04.2024
To prawda, że pewne tytuły się źle zestarzały, ale są też takie, które zachowały grywalność i ładny wygląd pomimo nawet 20 lat na karku jak np. Rayman 2. Do starych tytułów poza tym mam komputerek z Windows XP na pokładzie Puszcza oko
0 kudosBarbarella.   @   13:23, 14.04.2024
No tak. Niektóre gry starzeją się wolniej, no jeżeli mają do zaproponowania coś więcej niż zajefajną grafę. Grałam niedawno w Kroniki Myrtany z jakby nie było ponad 20-letnią grafą i bawiłam się świetnie. Ale to też głównie z tego powodu że Gothiki znałam więc tylko niejako się cofnęłam w czasie. Generalnie od gier z tego okresu to już mnie odrzuca. No i napęd DVD to już zaczyna być przeżytek, teraz mam zewnętrzny bo w zestawie nie mam miejsca na coś takiego. Czas i zmiany jakie niesie są nieubłagane i ja się staram z tym pogodzić, kijem Wisły nie zawrócę. Uśmiech
0 kudosluki505   @   17:42, 14.04.2024
Cytat: Barbarella.
Cytat: mrPack
Wyłącznie fizyczne wydanie daje kupującemu własność tego za co zapłacił.

Na pewno? A to nie jest już fikcja? Jak to właściwie jest? Do instalacji i tak jest potrzebne połączenie ze Steamem czy inną platformą. A jak ten Steam padnie to jak zainstalować. Raany pamiętam jak tata się wściekł i wyrzucił świeżo kupione Half Life 2 na śmietnik po czym ściągnął grę z torrentów. Nie doczytał na okładce że trzeba mieć połączenie z netem a myśmy jeszcze internetu nie mieli. To były dopiero początki Steama więc tata nie miał pojęcia że coś takiego jest możliwe. Tak więc już te 15 lat temu fizyczne wydanie można było sobie w tyłek wsadzić a co dopiero teraz jak zamiast płytki jest karteczka z kodem. Pewna epoka mija i tyle.


Na PC od dawna nie istnieje coś takiego jak fizyczne wydanie gry, ale na konsolach to inna bajka, tam kupujesz grę i nie potrzebujesz połączenia z netem, chyba że chcesz mieć aktualną wersję gry ale to jedynie do patchy.
0 kudosBarbarella.   @   19:15, 14.04.2024
Cytat: luki505
Na PC od dawna nie istnieje coś takiego jak fizyczne wydanie gry, ale na konsolach to inna bajka, tam kupujesz grę i nie potrzebujesz połączenia z netem, chyba że chcesz mieć aktualną wersję gry ale to jedynie do patchy.

Aha. I stąd się wziął rynek używek bez którego granie na konsolach byłoby bardzo kosztowne a przez którego wydawcy nie śpią po nocach? W tym przypadku rozumiem przerażenie graczy że coś w tej sytuacji mogłoby się zmienić i mogliby przestać być de facto właścicielami kupionych gier bo wtedy żegnaj wtórny obiegu. W moim przypadku pececiary raczej zwisa mi to czy gra jest moja czy nie moja jeżeli zapłaciłam za nią niewiele a często jak w przypadku The Crew czy wielu innych z mojej biblioteki dostałam za darmo.
1 kudosMicMus123456789   @   20:18, 14.04.2024
Cytat: mrPack
Na konsolach póki co wkładam płytę do napędu i gram nawet bez internetu czy pobierania aktualizacji Puszcza oko Działa to też ze starszymi tytułami na PC z czasów nim powstał Steam, Origin, Uplay itd. Dumny


To jest przewaga wersji płytowych Szczęśliwy Dlatego zawsze wolę wersje pudełkowe, a nawet teraz jak uzupełniam kolekcję gier z PS3 czy PSP to mimo iż jest drogo wolę wersję pudełkową.
0 kudosBarbarella.   @   20:25, 14.04.2024
Wic polega na tym że jak wspomniał Mr.Pack tak jest "póki co". Póki jeszcze ktoś produkuje napędy do tych płytek. Potem trzeba będzie je odczytywać ręcznie laserową latarką. Ręka Cię będzie bolała Michasiu. Rozbawiony
0 kudosdabi132   @   10:04, 15.04.2024
Cytat: Barbarella.

Na pewno? A to nie jest już fikcja? Jak to właściwie jest? Do instalacji i tak jest potrzebne połączenie ze Steamem czy inną platformą. A jak ten Steam padnie to jak zainstalować. Raany pamiętam jak tata się wściekł i wyrzucił świeżo kupione Half Life 2 na śmietnik po czym ściągnął grę z torrentów. Nie doczytał na okładce że trzeba mieć połączenie z netem a myśmy jeszcze internetu nie mieli. To były dopiero początki Steama więc tata nie miał pojęcia że coś takiego jest możliwe. Tak więc już te 15 lat temu fizyczne wydanie można było sobie w tyłek wsadzić a co dopiero teraz jak zamiast płytki jest karteczka z kodem. Pewna epoka mija i tyle.

I dlatego własnie przerzuciłem się z peceta na konsole i w zasadzie kupuje gry na starsze platformy. Oczywiście nie kupuję wszystkiego jak leci, tylko to w co wiem, że zagram w przyszłości. Czasem można wyrwać tanio używane gierki poniżej 100 zł, czasem coś droższego raz lub dwa razy na rok. Ale akurat to jest plus konsol, że można kupować używki i grać w miarę tanio i przynajmniej mam pewność, że mogę sobie taką grę w każdej chwili uruchomić i nikt mi jej nie zabierze. A konsola jak się popsuje zawsze można ją naprawić, napęd wymienić także bez problemu.
0 kudosBarbarella.   @   10:27, 15.04.2024
Cytat: dabi132
Oczywiście nie kupuję wszystkiego jak leci, tylko to w co wiem, że zagram w przyszłości.

Inaczej do tego podchodzimy, inną filozofię mamy. Ja do ogranych gier bardzo rzadko wracam. Dla mnie to jednorazówki raczej więc wydatek w okolicach stówki i trzymanie tego na półce to bezsens. Powiedzmy że dla Cyberpunka bym zrobiła wyjątek i kupiła jakąś Kolekcjonerkę w nagłym przypływie gotówki, to Wielka Gra i może do niej wrócę. Szczęśliwy
0 kudosdabi132   @   11:25, 15.04.2024
Cytat: Barbarella.
Inaczej do tego podchodzimy, inną filozofię mamy. Ja do ogranych gier bardzo rzadko wracam. Dla mnie to jednorazówki raczej więc wydatek w okolicach stówki i trzymanie tego na półce to bezsens. Powiedzmy że dla Cyberpunka bym zrobiła wyjątek i kupiła jakąś Kolekcjonerkę w nagłym przypływie gotówki, to Wielka Gra i może do niej wrócę. Szczęśliwy

No to można też kupować gry, ograć a potem sprzedawać. Niektórzy w ten sposób własnie ogrywają na konsolach nowości. Kupują na premierę nową grę, przechodzą ją i sprzedają z niewielką stratą. Dokładają parę złociszy i mają na następny tytuł. Inni z kolei polują na giełdach staroci czy w lombardach na gry, oddają do CEX'a zbierając kasę na Voucher i potem kupują grę którą chcą mieć w kolekcji, chociaż w Polsce ciężko coś upolować za niewielkie pieniądze. Bardziej te polowania wychodzą Polakom mieszkającym w Anglii, bo tam na Car Boot'ach ludzie sprzedają gry za śmieszne pieniądze. Jest masa sposobów aby grać tanio na konsolach. I właśnie to nie podoba się wydawcom.
0 kudosBarbarella.   @   12:53, 15.04.2024
Cytat: dabi132
I właśnie to nie podoba się wydawcom.

Tak. To zrozumiałe. Oczywiście nie żebym im kibicowała ale no......można się spodziewać jakiegoś posunięcia z ich strony. W innych dziedzinach poradzili sobie w ten sposób z rynkiem wtórnym że produkują telewizory, pralki, lodówki które działają dobrze w zasadzie do końca gwarancji i trzeba kupić nowe. Może generalizuję ale takie można odnieść czasem wrażenie. A tzw. własność intelektualna jest w zasadzie niezniszczalna, można ją kopiować do woli i mają skaranie boskie z piractwem, obiegiem wtórnym itp. I czasem też mam wrażenie że od strony prawnej jest to dziwnie rozwiązane np. odnośnie usunięcia zakupionej gry z portfolio gracza. Notabene dziwne że zakupiona przeze mnie cyfrowo gra nie jest moją własnością a jak tę grę ściągnę z torrentów to ją sobie "przywłaszczyłam" czyli ukradłam. Wychodzi na to że jak spiraciłam to bardziej moja niż jak kupiłam. Zdziwiony Prawnicy chyba tak do końca jeszcze nie rozgryźli tych cyfrowych własności intelektualnych. Zadziorny
Cytat: dabi132
No to można też kupować gry, ograć a potem sprzedawać.
Fajnie że jeszcze jest taka możliwość. Dla mnie byłoby to jednak za dużo zachodu z tym. Gdybym już miała konsolę to jednak wzięłabym abonament Game Passa albo PS Store. Uśmiech Rozumiem jednak że są gracze dla których chodzenie po giełdach, spotykanie, wymienianie grami to też forma celebracji.

PS. Kurcze. Jednak ten Ubisoft narobił mi koło pióra. Będę musiała przecież. usunąć The Crew ze swojej kolekcji na MG. Poirytowany Chyba jednak ich pozwę. Dumny
0 kudosmrPack   @   14:43, 15.04.2024
Cytat: Barbarella.
Game Passa albo PS Store. Uśmiech
O PS Plus chyba Ci chodziło Puszcza oko PS Store to sklepik z grami, a Plus to usługa abonamentowa Sony.

Cytat: Barbarella.
PS. Kurcze. Jednak ten Ubisoft narobił mi koło pióra. Będę musiała przecież. usunąć The Crew ze swojej kolekcji na MG. Poirytowany Chyba jednak ich pozwę. Dumny
Ja nie usuwam Zły Poza tym kto daje i odbiera ten się w piekle poniewiera Diabelski pomysł
0 kudosBarbarella.   @   15:37, 15.04.2024
Cytat: mrPack
Ja nie usuwam

To ja też. Nie oddamy. Będziemy z siekierą na warcie stać, raz Ty, raz ja. Zadziorny Nasze i wara wam. Zadziorny
1 kudosmrPack   @   16:02, 15.04.2024
Cytat: Barbarella.
To ja też. Nie oddamy. Będziemy z siekierą na warcie stać, raz Ty, raz ja. Zadziorny Nasze i wara wam. Zadziorny
Żywcem nas nie wezmą, ani naszych gier na MG Zły
0 kudosluki505   @   17:43, 15.04.2024
Cytat: Barbarella.
Cytat: luki505
Na PC od dawna nie istnieje coś takiego jak fizyczne wydanie gry, ale na konsolach to inna bajka, tam kupujesz grę i nie potrzebujesz połączenia z netem, chyba że chcesz mieć aktualną wersję gry ale to jedynie do patchy.

Aha. I stąd się wziął rynek używek bez którego granie na konsolach byłoby bardzo kosztowne a przez którego wydawcy nie śpią po nocach? W tym przypadku rozumiem przerażenie graczy że coś w tej sytuacji mogłoby się zmienić i mogliby przestać być de facto właścicielami kupionych gier bo wtedy żegnaj wtórny obiegu. W moim przypadku pececiary raczej zwisa mi to czy gra jest moja czy nie moja jeżeli zapłaciłam za nią niewiele a często jak w przypadku The Crew czy wielu innych z mojej biblioteki dostałam za darmo.

Niby tak, ale płacę za grę i obojętnie czy jest to 5zł czy 10 zł czy 100zł gra należy do mnie, czas by UE zamiast zajmować się poprawnością polityczną i ciągłymi najazdami na Polskę i inne kraje które się temu guanu sprzeciwiają zajęła się a)neopiractwem b) bezczelnością developerów c) bezczelnością pracodawców którzy uważają ludzi za 3 kategorie człowieka. W bibliotece Playa nie mam THE CREW, w Ubisoftowej bibliotece dalej widnieje jako gra posiadana, ludzie wpływowi (bardziej od nas) zrobią dym jak to było w przypadku Sony i zaraz będzie offline patch i przywrócone gry, chyba że Ubi to debile i mają w poważaniu konsumenta, i dalej będą tworzyć gry gdzie będą żółnierki, naczelniczki i innne "....czki" -.-
1 kudosBarbarella.   @   18:16, 15.04.2024
Cytat: luki505
czas by UE

No i jeszcze jest słynny dzielny Brytyjski Urząd Ochrony Konsumenta. Rozbawiony
Dodaj Odpowiedź