Banishers: Ghosts of New Eden otrzymuje sporą aktualizację

Studio DONTNOD nie zapomniało o swojej grze.

@ 18.04.2024, 15:25
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps5, xbox x/s

Banishers: Ghosts of New Eden otrzymuje sporą aktualizację

Mijają dwa miesiące od premiery Banishers: Ghosts of New Eden i przez ten czas gra nie otrzymała żadnej aktualizacji. Część graczy stwierdziła, że developerzy porzucili swój projekt - ale jak się okazuje, nie jest to prawda. Właśnie gra otrzymała ważącą 2.07GB łatkę w postaci Patcha 1.04.

Banishers: Ghosts of New Eden jest jedną z niewielu współczesnych gier, które zadebiutowały w bardzo dobrym stanie - w dziele studia DONTNOD trudno było doszukać się jakichś większych błędów, więc twórcy nie musieli na gwałt łatać gry. Mimo tego zespół znalazł kilka niedociągnięć, a te zostały właśnie zlikwidowane przez opisywaną aktualizację.

Recenzja gry
Nasz tekst przeczytacie w tym miejscu.

Patch 1.04 przynosi garść szlifów, chociażby w systemie walki, nawigacji, dialogach, interfejsie czy trybie fotograficznym. Są też poprawki stabilności czy likwidacja błędu, który powodował bardzo rzadkie zawieszanie się gry w określonych momentach. Pełna lista poprawek jest dostępna na Steam. Aktualizację można już pobrać - waży, zależnie od platformy, niecałe 3GB.

Banishers: Ghosts of New Eden opowiada nam historię Antei i Reda, łowców duchów (i zarazem pary kochanków), którzy stają przed ogromnym wyzwaniem, odwiedzając jedną z osad położonych w Ameryce Północnej z okresu kolonializmu. Niestety, proces wypędzania nawiedzającego wioskę straszydła nie idzie zgodnie z myślą naszych bohaterów, w efekcie czego Antea umiera i sama staje się zjawą. Red postanawia kontynuować zleconą mu misję, jednocześnie współpracując ze swoją kochanką, objawiającą się teraz w postaci wspierającego go ducha.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosthiefi   @   10:32, 19.04.2024
Grę już ukończyłem jakieś 2-3 tygodnie temu, a dopiero wpadają aktualizacje.
Przypomina mi to Vampyra sprzed lat, przy którym pod koniec gry męczyłem się straszliwie przy walkach, bo nie zabijałem ludzi i mój Vampir był słaby.
Wymęczyłem grę i miesiąc później czytam, że wychodzi patch zmniejszający poziom trudności walk dla tych, co chcą nie zabijać.
Ręce mi opadły Uśmiech

W tej grze też w drugiej połowie gry poziom trudności rośnie i niekiedy warto było zmniejszyć poziom trudności i przejść trudniejszy moment bez frustracji i straty czasu. Duży plus za to dla developerów.
0 kudosBarbarella.   @   10:49, 19.04.2024
Cytat: thiefi
Grę już ukończyłem jakieś 2-3 tygodnie temu, a dopiero wpadają aktualizacje.
Przypomina mi to Vampyra sprzed lat, przy którym pod koniec gry męczyłem się straszliwie przy walkach, bo nie zabijałem ludzi i mój Vampir był słaby.
Wymęczyłem grę i miesiąc później czytam, że wychodzi patch zmniejszający poziom trudności walk dla tych, co chcą nie zabijać.
Ręce mi opadły Uśmiech

No i dlatego dla mnie ważna jest nie data premiery gry a data ostatniej aktualizacji. Szczęśliwy Trudno, takie czasy. Zdziwiony