Need for Speed - deweloperzy tłumaczą konieczność stałego połączenia z internetem
W maju tego roku potwierdzono, że nowy Need for Speed - nawet w trybie dla pojedynczego gracza - będzie wymagał ciągłego połączenia z internetem.
Materdea @ 10.08.2015, 13:56
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
pc, ps4, xbox one
W maju tego roku potwierdzono, że nowy Need for Speed - nawet w trybie dla pojedynczego gracza - będzie wymagał ciągłego połączenia z internetem. Wywołało to burzę na kanałach społecznościowych serii, studia Ghost Games oraz wydawcy - Electronic Arts. Wytłumaczono tę decyzję.
Na łamach czasopisma Official Xbox Magazine (a cytowanego przez Gamesradar), Marcus Nilsson - producent wykonawczy w studiu Ghost Games - wytłumaczył, na czym polegać mają korzyści wynikające z wymogu ciągłego podłączenia do internetu podczas zabawy z Need for Speedem.
Chodzi głównie o integrację obu usług - wariantu sieciowego oraz tego dedykowanemu samotnemu graczowi. Powróci rozwinięcie idei MMO, a więc spotykanie żywych oponentów nawet podczas wykonywania misji z singleplayera, system Autolog oraz nieustannie zmieniające się otoczenie (do premiery ciężko zrozumieć to stwierdzenie), w zależności od decyzji podejmowanych przez naszych przyjaciół.
"(...) Będzie traktowało grę Twojego przyjaciela jako część narracji" - powiedział Nilsson.
Do tegorocznego Need for Speeda trafi również odpowiedni model udostępniania i "lajkowania" zdjęć, na wzór serwisu Facebook. Tryb aparatu, który zostanie wbudowany w mechanizmy rozgrywki pozwoli na niemal dowolne uchwycenie momentu (np. w karierze po wygranym wyścigu) i natychmiastowe wysłanie go na naszą "tablicę" lub bezpośrednio do znajomych.
Zapowiedzi zapowiedziami, ale zanim wydamy wyrok, poczekajmy na premierę - ta nastąpi już 3 listopada tego roku na komputerach osobistych i konsolach Xbox One oraz PlayStation 4.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler