Wiedźmin 3: Dziki Gon zakończy się z przytupem
Wiedźmin 3: Dziki Gon to przejście na emeryturę dla Geralta z Rivii. Kto jak kto, ale Biały Wilk zasługuje na solidne i soczyste pożegnanie ze środowiskiem gier wideo, do którego w najbliższym czasie prędko nie wróci.
Klocu @ 29.04.2015, 23:05
pc, ps4, xbox one
Wiedźmin 3: Dziki Gon to przejście na emeryturę dla Geralta z Rivii. Kto jak kto, ale Biały Wilk zasługuje na solidne i soczyste pożegnanie ze środowiskiem gier wideo, do którego w najbliższym czasie prędko nie wróci.
Podobnego zdania jest Jakub Szamałek, starszy scenarzysta w studiu CD Projekt RED. W rozmowie z serwisem IGN deweloper poruszył kilka kwestii - między innymi tę związaną z porządnym zakończeniem wiedźmińskiej trylogii oraz grową przyszłością uniwersum wykreowanego przez Andrzeja Sapkowskiego. Jak nietrudno się spodziewać, spoilerów nie ma.
"Za porządnymi historiami musi stać zakończenie. Nie można ich przeciągać w nieskończoność i czuliśmy, że Geralt miał tak niesamowitą przygodę, jego saga jest tak długa i zawiła, że nadszedł odpowiedni moment, aby myśleć o odpowiednim zakończeniu tej historii. Dziki Gon to gra, która pozwoli mu odejść z przytupem. Zakończenie w Wiedźminie 3 jest dużo bardziej zróżnicowane niż w Wiedźminie 2.
Uniwersum Wiedźmina jest bardzo rozległe, z wieloma NPC-tami, wieloma postaciami i mnóstwem rejonów, których jeszcze nie pokazaliśmy. Więc może kiedyś tam wrócimy, ale myślimy, że to dobre miejsce, aby dać Geraltowi cieszyć się emeryturą i by spróbować czegoś innego" - powiedział Szamałek.
Wiedźmin 3: Dziki Gon opanuje wasze monitory i umysły już 19 maja.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler