Obecne Assassin's Creed ma już zakończenie, ale wcale nie oznacza ono końca serii
Jakiś czas temu Ubisoft informował, że scenarzyści od dawna mają wymyślone zakończenie Assassin's Creed.
bigboy177 @ 29.01.2014, 18:29
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps3, xbox 360, psv, ps4, xbox one
Jakiś czas temu Ubisoft informował, że scenarzyści od dawna mają wymyślone zakończenie Assassin's Creed. Nie wiadomo czy i kiedy owe zakończenie zostanie wykorzystane ale, jak się okazuje, nawet jeśli wydawca zrobi z niego użytek, wcale nie będzie to oznaczało końca sagi.
Sprawę nakreślił nieco Darby McDevitt - scenarzysta - rozmawiając z ekipą Edge. Wyjaśnił on, że Ubisoft, mówiąc o zakończeniu Assassin's Creed, nie miał na myśli zamknięcia całego uniwersum, a jedynie zapoczątkowanej i przedstawianej do tej pory opowieści. Nawet jeśli wątek dobiegnie końca, to seria nadal może funkcjonować, nie ma co do tego żadnych przeszkód.
"Było trochę zamieszania na temat tego, że Assassin's Creed ma zakończenie - to nie jest do końca prawdą. Ta opowieść ma zakończenie, ale ze względu na to, że historia jest otwarta, uniwersum jest dla nas czymś na wzór Doctor Who. Jest tyle możliwości, że nie chcemy definitywnie zakończyć serii, mamy natomiast opowieści, które mają zakończenie." - powiedział McDevitt.
"Zakończenie trylogii Desmonda zostało lekko zmienione, ale jego opowieść zawsze miała taki finał. Wtedy, dwa lata temu, zaplanowaliśmy kolejny scenariusz... odeszliśmy od definiowania konkretnie kiedy dana historia dobiegnie końca."
Gdzie zatem tym razem się przeniesiemy? W sieci krąży mnóstwo spekulacji w tym temacie, a najczęściej powracający przedział czasowy to starożytna Japonia. Co oczywiście ma sens, bo Assassin's Creed w klimatach samurajów i wojowników ninja mógłby się sprawdzić fantastycznie. Niestety wtedy nie wszystkie elementy odsłon poprzednich udałoby się zaimplementować. Nie wszystko miałoby bowiem sens. Mimo to McDevitt wyjaśnia, że w Ubisofcie nic nie ginie.
"Niczego nie odrzucamy. Często jest wiele możliwości aby kreatywnie wykorzystać starą technologię do nowych rzeczy. Jedna z rzeczy, która umożliwiła walki morskie w AC3 - a następnie w AC4 - to poruszanie się po obiektach, które same są w ruchu. Ta technologia może pojawić się w przyszłych grach - może zaś nie być na statkach. Może pojawić się w zupełnie inny sposób."
Jak myślicie, jak inaczej dałoby się wykorzystać dynamiczne podłoże? W ogóle gdzie chcielibyście aby poszła seria Assassin's Creed? Dajcie znać w komentarzach.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler