Tomb Raider zaczął na siebie zarabiać pod koniec ubiegłego roku
Niedługo po premierze nowego Tomb Raidera pisaliśmy, że Square Enix było niezadowolone ze sprzedaży tytułu.
bigboy177 @ 18.01.2014, 09:30
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps3, xbox 360, ps4, xbox one
Niedługo po premierze nowego Tomb Raidera pisaliśmy, że Square Enix było niezadowolone ze sprzedaży tytułu. Nie chodziło o to, że nie znalazł nabywców, bo takowych było kilka milionów, ale o to, że korporacja spodziewała się ich więcej. Na szczęście, kilka miesięcy później, wydawca potwierdził, że sequel powstanie teraz zaś dowiadujemy się dlaczego.
Jak się okazuje, Tomb Raider sprzedawał się całkiem nieźle przez sporą część zeszłego roku. W rezultacie wyszedł na prostą i zaczął na siebie zarabiać, co natomiast sprawiło, że kontynuacja stała się wręcz obowiązkowa. Jak stwierdził producent wykonawczy gry, Scot Amos, zarówno deweloper (Crystal Dynamics), jak i Square Enix są bardzo oddani marce.
"Wszystkich oczekiwania zostały spełnione. Wydaje mi się, jeśli chodzi o to, co jest realistyczne, a co nie, że mamy do czynienia z ciekawymi czasami. Ile da się sprzedać gier pokroju Clash of Clans albo Candy Crush i jakie zarobić pieniądze? Albo sprzedaż Minecrafta? Oczekiwania mogą się zmienić bardzo szybko, a zatem trudno jest określić co jest realistyczne." - powiedział Amos w rozmowie z Eurogamerem.
"Jeśli chodzi o markę, Square Enix jest nam oddane. Pozwolili nam rozpocząć prace nad kntynuacją i wspierali nas przy Definitive Edition. Zawsze mogliśmy na nich liczyć, niezależnie od tego, co zostało powiedziane i jak to zostało powiedziane w prasie, na koniec roku rzeczywiście przekroczyliśmy oczekiwania i udało nam się uzyskać zyski."
Na koniec przypomnę, że Definitive Edition to zeszłorocznym Tomb Raider, acz przeznaczony dla nowych konsol. Debiutu tejże wersji należy się spodziewać w ostatnim dniu stycznia, a zatem za niespełna dwa tygodnie.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler