Studio Obsidian chce w marcu lub kwietniu ujawnić swój kolejny projekt, grę opartą na licencji
Studio Obsidian Entertainment pracuje obecnie nad projektem w całości sfinansowanym dzięki Kickstarterowi.
bigboy177 @ 17.12.2013, 15:42
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc
Studio Obsidian Entertainment pracuje obecnie nad projektem w całości sfinansowanym dzięki Kickstarterowi. Ich najnowsze dzieło - Pillars of Eternity - winno zadebiutować z początkiem przyszłego roku, a deweloper zaczyna powoli myśleć o tym, za co weźmie się w następnej kolejności.
Szef studia - Feargus Urquhart - zdradził nieco szczegółów w tym temacie, kiedy rozmawiał z ekipą RockPaperShotgun. Ujawnił m.in. że następne przedsięwzięcie Obsidian Entertainment także trafi na Kickstarter, nie będzie to natomiast nowa marka, a gra oparta na jakiejś znanej licencji, z którą podobno da się zrobić jeszcze bardzo dużo. Nim jednak dojdzie do zapowiedzi Urquhart chce aby obecnie tworzone dzieło było dostępne. Nie chce ponownie prosić graczy o pieniądze, nie mając dowodu na to, że nie są one marnowane.
"Próbuję wymyślić jak możemy zrobić coś, co przypomina Skyrim dla PC - zapomnijcie na razie o konsolach - wykorzystując silnik, którzy stworzyliśmy z Unity dla Eternity. Jak wpisują się w to nasze systemy rozmów, questów, edytor danych i wszystko inne. Jeśli bylibyśmy ostrożni i pozwolilibyśmy stworzyć Chrisowi Avellone nowy świat, bardziej otwarty świat, to co moglibyśmy osiągnąć? Ile by to kosztowało? Czy miałoby to sens jako produkcja epizodyczna? Nie chcemy wyjść i powiedzieć 'Zrobimy grę na 100 godzin', bo wszyscy wtedy pomyślą, 'O Boże, jak może to nie kosztować milionów.' Moglibyśmy jednak zrobić grę na 10 godzin i policzyć za nią 10 dolarów? A kiedy mówimy 10 godzin, to przeważnie jest to 15. Jeśli przygotujemy 5 epizodów, to ludzie dostaną pomiędzy 5, a 75 godzin gry." - powiedział Urquhart.
Koncepcja niezła, szczególnie jeśli grywalność będzie stała na odpowiednio wysokim poziomie, no i jeśli cena zostanie ustalona tak, jak wspomina Urquhart. Gracze byliby pewnie chętni zapłacić za epizody kosztujące nieco mniej, niż za całą grę z góry. Urquhart nie chce jednak zdradzić co konkretnie kombinuje studio.
"Jest coś, o czym rozmawiamy, a co byłoby naprawdę super, ale to nie jest nowa marka. To marka licencjonowana. To nie Alpha Protocol! Mimo to, możemy z tym zrobić mnóstwo rzeczy. Jest też inna gra, która jest naszą marką. Jest jeszcze coś, z czym do nas wyszła inna firma, ale nie wydaje mi się aby to zagrało."
"Jesteśmy bardzo wdzięczni za to, co nam dali ludzie i nie chcemy ponownie do nich wychodzić, nim nie udowodnimy, że jesteśmy godni ich wsparcia. To byłoby żałosne. Wydaje mi się jednak, że mamy dobry pomysł i udowodniliśmy to poniekąd przy pomocy Eternity. Oczywiście mamy większe studio, więc jego członkowie planują do przodu. Ale nie chcę aby ludzie pomyśleli, że ich wykorzystujemy."
"Jesteśmy zadowoleni z Eternity i mam nadzieję, że już niedługo wkroczymy na Kickstarter z czymś co ludzi zainteresuje. Liczę, że nastąpi to w marcu lub kwietniu przyszłego roku, wtedy powinniśmy mieć coś, o czym będziemy mogli rozmawiać."
I to by było na tyle. Na co stawiacie? Skoro nie będzie to Alpha Protocol 2, to może Fallout? Albo coś z Gwiezdnych Wojen? Jeśli macie jakieś pomysły, podrzucajcie je w komentarzach poniżej.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler