Steam Machines, czyli komputery od Valve, pracujące pod kontrolą Steam OS, zapowiedziane zostały kilkanaście dni temu.
Dirian @ 05.10.2013, 00:41
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, sprzęt
Steam Machines, czyli komputery od Valve, pracujące pod kontrolą Steam OS, zapowiedziane zostały kilkanaście dni temu. Tymczasem firma ujawniła specyfikacje prototypów, które już niebawem powędrują do grona 300 szczęśliwców, wybranych spośród wszystkich chętnych.
Karta graficzna: NVIDIA GTX Titan, GTX 780, GTX 760 oraz GTX 660 - w zależności od modelu; Procesor: Intel Core i7-4770, i5-4570, Core i3 - w zależności od modelu; RAM: 16 GB DDR3 1600 MHz, 3 GB DDR5 (pamięć karty graficznej); Dysk twardy: 1TB/8GB (hybrydowy dysk SSHD); Zasilacz: zintegrowany, 450W z certyfikatem 80 Plus Gold.
Jak widać, w łapska testerów powędrują różne konfiguracje sprzętowe. Najwięksi farciarze otrzymają Steam Machine z NVIDIA GTX Titan, obecnie najmocniejszą jednoprocesorową kartą na rynku, a także niewiele jej ustępującą GTX 780. Dalej mamy nadal bardzo wydajnego GTX 760, a do najsłabszych maszyn trafi wciąż niezły GTX 660. Jeżeli chodzi o procesory, to postawiono na najnowsze intelowskie Haswelle (pomijając i3, bo tutaj nie zdradzono konkretnego modelu) z zablokowanym mnożnikiem, co oznacza, że rzecz jasna sprzęt nie będzie dysponował potencjałem do podkręcania.
Do kompletu, niezależnie od klasy urządzenia, 16 GB pamięci RAM. Nieco dziwi informacja dotycząca pamięci na karcie graficznej, bowiem spośród wymienionych wyżej kart, tylko GTX 780 dysponuje taką ilością. Titan, w wersji sklepowej, oferuje 6GB pamięci VRAM, GTX 760 2GB lub 4GB, natomiast GTX 660 występuje jedynie w wersji 2GB. Być może ktoś po prostu się pomylił, lub NVIDIA szykuje jakieś specjalne modele akceleratorów graficznych z 3 GB VRAM, choć wydaje się to mało prawdopodobne.
Całość uzupełnia dysk twardy o pojemności 1TB, ze zintegrowanym dyskiem SSD 8GB, który zapamiętuje najczęściej używane przez system pliki, dzięki czemu przyspieszone zostaje m.in. wczytywanie systemu. Zasilacz to zintegrowana konstrukcja o mocy 450W, z wysokim stopniem sprawności, potwierdzonym certyfikatem 80 Plus Gold.
Mamy do czynienia z klasycznymi pecetami, zamkniętymi w obudowie z logo Valve. O sensie istnienia tego typu składaków pisałem w artykule, objaśniającym przy okazji czym będzie SteamOS oraz Steam Controller.
Przypomina mi to jakąś dość nieśmiałą próbę stworzenia takiej własnej konsoli w kilku wariantach. Moim zdaniem nie ma to sensu. Każdy kto jest prawdziwym PCtowcem jest nim, ponieważ sprzęt który posiada służy mu do wielu innych rzeczy poza samym graniem, a przynajmniej ja tak mam, żeby nie było że mówię za wszystkich. W innym wypadku, gdybym komputer miał tylko i wyłącznie do gier to bym go wywalił i kupił sobie konsolę. W mojej opinii mieć kompa tylko do gier nie ma sensu, lepsza konsola. Ale gdy równie ważne jak same gry jest korzystanie z różnorodnych możliwości jakie posiada komputer, każda konsola, nieważne czy od Nintendo czy Microsoftu czy też Sony po prostu ssie. Steam OS wydaje się być systemem wyłącznie pod gry co nie ma u mnie kompletnie żadnego sensownego wytłumaczenia do jego przetrwania. W mojej opinii ten pomysł tak samo szybko padnie jak powstał. Takie mam przeczucie, jak będzie to się oczywiście okaże. Ja w każdym razie w życiu bym tego nie kupił.
Sprzęcik dobry, ale nadal nie wiem po co to komu. Chyba dla fanatyków Stema jeśli są tacy w ogóle 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler