Szef firmy Wargaming, Victor Kislyi, stwierdził, że sieciowa usługa koncernu Microsoft - Xbox Live - jest nieprzystępnym miejscem dla typu free-to-play.
zvarownik @ 22.07.2013, 10:33
Kamil "zvarownik" Zwijacz
xbox 360
Szef firmy Wargaming, Victor Kislyi, stwierdził, że sieciowa usługa koncernu Microsoft - Xbox Live - jest nieprzystępnym miejscem dla typu free-to-play. Ma to związek z częstymi aktualizacjami takich produkcji.
Gigant z Redmond ma taką politykę, że wszystko, co ukazuje się na jego konsoli musi przejść przez proces certyfikacji, który niestety zajmuje dość dużo czasu. Na komputerach firma może sobie w locie łatać swoje projekty. Ktoś wykryje jakiś błąd i już na drugi dzień (teoretycznie) jest on naprawiony. Xbox 360 nie pozwala na coś takiego.
Mimo wszystko Wargaming obecnie tworzy edycje World of Tanks dedykowaną 360-tce, ponieważ firma chce być obecna tam, gdzie są gracze. Dla samego Microsoftu jest to również ważny projekt, w końcu to jedno z najpopularniejszych MMO. Obie korporacje współpracują więc, by umożliwić lepszą obsługę tytułu. Kislyi sam jednak nie wie, co z tego wszystkiego wyjdzie. Pozostaje nam więc czekać na premierę gry, wtedy się przekonamy.
Premiera: 12 kwietnia 2011 PC, XBOX 360, XBOX ONE, PS4
World of Tanks jest przedstawicielem gier sieciowych, który udowadnia, iż MMO wcale nie musi być od razu bezpośrednią konkurencją dla WoW czy GW. Tutaj wcielamy się kiero...
Stąd Wargaming musi teraz zmienić taktykę i nie wydawać małych paczy, które poprawiają pierdoły a duże łatki jeżeli chodzi o tę platformę. To jedyne rozsądne wyjście nie robić 10 małych łatek a zrobić 1 konkretną.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler