Przeciwnicy w Destiny to wcale nie kalka Covenant z Halo - mówi Bungie

Kiedy pierwszy raz pokazano rozgrywkę z najnowszego dzieła studia Bungie - sieciowej strzelanki Destiny - gracze natychmiast zaczęli porównywać tamtejszych antagonistów, do rasy Covenant znanej z Halo.

ps3, xbox 360, ps4, xbox one

Przeciwnicy w Destiny to wcale nie kalka Covenant z Halo - mówi Bungie

Kiedy pierwszy raz pokazano rozgrywkę z najnowszego dzieła studia Bungie - sieciowej strzelanki Destiny - gracze natychmiast zaczęli porównywać tamtejszych antagonistów, do rasy Covenant znanej z Halo. Trzeba przyznać, że niebezpodstawnie, wszak podobieństw jest dość sporo. Mimo to, równie dużo jest też różnic, co skrzętnie podkreśla sam deweloper, odpowiadając na pytania fanów. Jedno z nich dotyczyło konkretnie rozmiaru Strażników (Guardians), w porównaniu do rasy Cabal.

"Wszystko zależy od Cabala. Strażnicy nie będą jedyną siłą zbrojną w Destiny, wyposażoną w unikatowych wojowników. Weźmy dla przykładu Upadłych (The Fallen). Kiedy ludzie zobaczyli ich podczas E3, natychmiast zaczęli ich przyrównywać do Elitów z Halo. W rzeczywistości sami Upadli są tak zróżnicowani, jak cała rasa Covenant."

"Sprawdźcie demonstrację ponownie, a zobaczycie jak wiele różnych rodzajów zauważycie. Niektóre z mniejszych celi, jak Shanki oraz Dregi, będą przyciągać Twój ogień. Większe ekipy, takie, w których będą Vandale i Kapitanowie sprawią, że zabraknie Ci tchu. No i nie zapominajmy o tych chwilach kiedy staniesz oko w oko z czymś tak wielkim, jak Devil Walker."

"Cabale, łącznie z Vex i Hive, są bardzo bogate w różnice. W Destiny jest wielu przeciwników. Potrzebujemy zatem bohaterów, którzy pchną ich do tyłu, gdy zaczną atakować."

Zapowiada się coraz ciekawiej, prawda? Głównie ze względu na to, że zróżnicowanie przeciwników będzie faktycznie istotne. Zresztą zerknijcie na poniższy materiał filmowy, zawierający fragmenty z rozgrywki.

0 kudos