Hitman: Rozgrzeszenie - wybory są ważne, ale trudne w implementacji - twierdzi deweloper

Twórca gry Hitman: Rozgrzeszenie - Tore Blystad - podsczas wywiadu dla serwisu Gamasutra postanowił poopowiadać co nieco na temat skomplikowanego procesu produkcji gier, w których istotnym elementem rozgrywki jest wybór.

@ 06.11.2012, 12:16
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, xbox 360

Hitman: Rozgrzeszenie - wybory są ważne, ale trudne w implementacji - twierdzi deweloper

Twórca gry Hitman: Rozgrzeszenie - Tore Blystad - podsczas wywiadu dla serwisu Gamasutra postanowił poopowiadać co nieco na temat skomplikowanego procesu produkcji gier, w których istotnym elementem rozgrywki jest wybór. Nie o to chodzi bowiem o to by dać graczowi bogate środowisko i wiele dróg progresji, ale o to by zachęcić go do korzystania z nich i wymyślania nowych sposobów realizacji narzuconych celi.

"Bardzo dużo natrudziliśmy się podczas projektowania poziomów, rozgrywki, jak również technicznych aspektów produkcji, by wreszcie zbudować coś, co uważamy, że jest w stanie zaangażować gracza i zmusić do kreatywnego myślenia, a nie tylko ciągle go zabijać. Chodzi o to, że to gracz ma popychać grę do przodu, a ta ma stawiać opór zamiast używać młota i ciągle go zabijać."

"Nie jest to łatwe do osiągnięcia - musimy nauczyć gracza, że wybór jest istotny. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy ponieważ w większości gier, jeśli zboczysz ze ścieżki nakreślonej przez dewelopera, nie ma po prostu nic do zrobienia. My zatem mówimy - nie, nie, nie... wybierz sam jak chcesz grać."

"Jeśli chcesz pójść tutaj, lub tam, albo zabić kogoś, lub nie, wpływa to na sposób w jaki grasz - musisz zrozumieć, że masz wybór. Podczas pierwszych kilku poziomów ciągle pracujemy nad tym, by to ukazać."

Zapowiada się ciekawie. Najważniejsze, żeby produkcja zachowała klimat poprzedników, wówczas na pewno sprzeda się dobrze, a gracze będą zadowoleni. Seria Hitman zawsze słynęła z tego, że rozwiązań jednego problemu było kilka i cieszy, że tak pozostanie.

Premiera Hitman: Rozgrzeszenie już za kilkanaście dni, a więcej informacji, jak zwykle, znajdziecie w naszej encyklopedii.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   12:42, 06.11.2012
I to jest coś co od Blood Money mi się bardzo podobało, wiele sposobów zabijania, własny dobór w jakim stylu chcesz to zrobić, zero liniowości , zero narzucanych nam elementów. Wszystko zależy od nas i naszych wyborów
0 kudosIgI123   @   14:08, 06.11.2012
Cudooownie. Nieliniowość misji to zdecydowanie największy atut tej serii. Już wiem, że Rozgrzeszenie przejdę minimum 3 razy.
0 kudosPanKosa   @   14:22, 06.11.2012
Jeszcze bardziej nie mogę wytrzymać Szczęśliwy Pozycja obowiązkowa
0 kudosSadzio   @   14:25, 06.11.2012
Muszę przyznać, że to pierwsza część Hitmana, na jaką naprawdę czekam.. dawniej próbowałem bodajże Blood Money, ale jakoś nie mogłem się odnaleźć. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej Uśmiech
0 kudosLordVetinari   @   19:10, 06.11.2012
Jakoś nigdy nie byłem wielkim fanem Hitmana, ale Rozgrzeszenie zdecydowanie trafi na listę gier do przejścia jak tylko sprawię nowy komputer.
0 kudosgeass   @   10:00, 07.11.2012
UP@
Nieeeeeeee. Nie mów tak! Dumny Hitmana się nie przechodzi, tej gry się doświadcza Uśmiech Przejść żeby ją przejść można na Rambo, czyli wpadamy gdzieś, rozwalamy wszystko co się rusza i wychodzimy. Jednak pomimo, że tak można, granie w ten sposób to żadna frajda. A rozgryzienie wielu możliwości przejścia każdej misji (nie korzystając z sieciowych poradników) może zająć naprawdę sporo czasu. Wpadając i strzelając do każdego na pewno fanem tej gry zostać nie można, bo wtedy jest ona po prostu słaba. Gdy zaś zaczniemy kombinować... miodzio Szczęśliwy
0 kudosroxa175   @   11:54, 07.11.2012
Cytat: LordVetinari
Jakoś nigdy nie byłem wielkim fanem Hitmana, ale Rozgrzeszenie zdecydowanie trafi na listę gier do przejścia jak tylko sprawię nowy komputer.
Też mam podobnie, ale mam nadzieję, że mój komp jeszcze da radę uciągnąć tą gierkę i wymiana podzespołów nie będzie konieczna Uśmiech
0 kudosLordVetinari   @   17:16, 07.11.2012
No ten który mam aktualnie ma już ze 10 lat więc Dumny
Dodaj Odpowiedź