Gry Valve na platformie Origin od EA!

To ci dopiero niespodzianka. Podczas gdy na linii EA - Valve trwa nieformalna wojna, tycząca się sprzedaży gier Elektroników na Steamie, w platformie Origin (własność EA) pojawiają się gry od Valve! Konkretyzując, zawitały one do amerykańskiego Origin w postaci weekenowej oferty, dzięki której możemy kupić dwie gry od Valve w cenie jednej.

@ 04.09.2011, 01:11
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc


To ci dopiero niespodzianka. Podczas gdy na linii EA - Valve trwa nieformalna wojna, tycząca się sprzedaży gier Elektroników na Steamie, w platformie Origin (własność EA) pojawiają się gry od Valve!

Konkretyzując, zawitały one do amerykańskiego Origin w postaci weekenowej oferty, dzięki której możemy kupić dwie gry od Valve w cenie jednej. Wśród tytułów znajdziemy takie perełki jak Counter-Strike: Source czy Left 4 Dead 2.

Jak to działa? Cóż, produkt kupujemy na Origin, pobieramy za pośrednictwem tego systemu, ale do wklepania klucza i aktywacji i tak potrzebny jest nam Steam. Ma to sens? Zważywszy na powyższy fakt związany z uruchomieniem, nie jest to zbytnio wygodne rozwiązanie.

Z drugiej strony, może jest to krok w stronę powrotu niektórych wycofanych gier Electronic Arts na Steam, a może tylko chęć pozyskania przez amerykańskiego wydawcę nowych partnerów, dzięki którym oferta ich wirtualnego sklepu powiększy się o pozycje niestworzone pod własną banderą. Ta druga opcja wydaje się całkiem prawdopodobna, zważywszy na ostatnie słowa szefa europejskiego oddziału koncernu.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   10:04, 04.09.2011
Robią takie zamieszanie skoro Origin trzeba instalować na kompie tak jak steam to czemu nie oferuje on aktualizacji i tego typu rzeczy Dumny
0 kudosLoczek3545   @   10:46, 04.09.2011
To raczej nie wiele osób na to pójdzie, jak będzie do uruchomienia gry potrzebny steam to dlaczego kupować grę poprzez co innego....bezsensu Uśmiech .
0 kudosguy_fawkes   @   12:32, 04.09.2011
Brzmi to co najmniej dziwnie. Origin nie ma startu do Steama, ale kto wie, może w przyszłości uda się Elektronikom dobrze rozwinąć tę platformę. Widać, że wkładają w nią sporo pracy i pieniędzy, bo Origin jest bardzo często aktualizowane, częściej niż Steam. Pobieram teraz Crysisa 2 i póki co nie uświadczyłem błędy z gubieniem progresu po wyłączeniu programu, jak to miałem podczas ściągania Dead Space 2.

UPTADE: Cofam słowa o naprawie błędu. Przed chwilą miałem już 68%, teraz 60%, a programu wcale w tym czasie nie wyłączałem ani nie zatrzymywałem...
0 kudosDirian   @   12:56, 04.09.2011
Mnie Origin zdenerwował, gdy podczas pobierania NFS: Hot Pursuit zerwał mi się internet na kilka minut, a po wznowieniu program zaczął ciągnąć grę od nowa. A że miałem już około 80%, to ciśnienie mi skoczyło, i od tej pory korzystam z tego programu tylko w największej konieczności.
0 kudosguy_fawkes   @   13:14, 04.09.2011
Sami widzicie. EA się nim strasznie obnosi, a tak naprawdę jest niedopracowany pod kątem najbardziej elementarnych rzeczy. Wiem, że cały czas w pasku tytułu widnieje napis "Beta", ale skoro mamy już którąś wersję, to warto by w końcu tak podstawowe błędy naprawić.
Dodaj Odpowiedź