EA oficjalnie o RPG-u w świecie Spore
EA wraz z Maxis, twórcami takich hitów jak SimCity czy The Sims, zapowiadają kolejną, nie mniej oryginalną, produkcję.
Miestwuj @ 22.07.2010, 11:25
Mateusz "Miestwuj" Dorywalski
pc
EA wraz z Maxis, twórcami takich hitów jak SimCity czy The Sims, zapowiadają kolejną, nie mniej oryginalną, produkcję. Darkspore, bo taki ma nosić tytuł, jak łatwo się domyśleć ma być duchowym następcą Spore, kontrowersyjnego sima z 2008 roku. W odróżnieniu od swojego poprzednika, który stanowił mieszankę różnych rozwiązań z gier zręcznościowych i strategicznych, Darkspore ma być... RPG-iem!
Przyglądając się udostępnionym przez developerów materiałom trudno się nie oprzeć najoczywistszym skojarzeniom - Diablo w kosmosie. Autorzy zapowiadają, że gracz będzie musiał "odbudować armię genetycznych herosów" by pokonać "transformującą się materię organiczną Darkspore". W istocie chodzi o nawiązanie do znamienitego poprzednika, gdzie z pomocą stosownego edytora mogliśmy tworzyć rozmaite stworzenia i rozbudowywać ich możliwości w sposób wzorowany na mechanizmach ewolucji organizmów. Podobny edytor znajdziemy i w Darkspore.
Zadaniem gracza będzie stworzenie drużyny składającej się z pięciu różnych typów bohaterów, mogących wykonywać trzy różne profesje i rozwijanie jej przy pomocy genetycznych modyfikacji oraz, rzecz jasna, znalezionego ekwipunku. W istocie więc, mimo wyraźnych nawiązań do Spore, spodziewać się możemy hack'n'slasha w kosmosie, który, jak zapewnia EA, będzie interesującym wyzwaniem dla fanów gatunku. W miarę eksploracji kolejnych planet uczyć się będziemy dobierania właściwych kombinacji umiejętności postaci do poszczególnych wyzwań, więc możemy oczekiwać czegoś więcej niż tylko "klikanki".
Mamy wiec wszyscy nadzieję, że Darkspore tchnie nieco świeżego powietrza do gatunku. Szczególnie, że team Maxis uzyskał na potrzeby tego projektu wsparcie doświadczonych developerów m.in. z Blizzard i Wizards Of The Coast, którzy na role-playing zjedli zęby i powoli przymierzają się do sztucznych szczęk.
Głównym producentem gry jest natomiast Thomas Vu, który przed dołączeniem do Maxis pracował z NASA, a także prowadził badania nad modyfikacjami genetycznymi w Salk’s Institute.
W świat Darkspore przenieść się będzie można nie tylko samotnie, jako że gra ma oferować tryb kooperacji dla maksymalnie 4 graczy a także arenę PvP. Wszystkich tych atrakcji przyjdzie nam zakosztować już w 2011 roku. Pozostaje pytanie: czy EA zdecyduje się spolszczyć tytuł gry jako Mroczny Zarodnik?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler