Problemy z DRM Ubisoftu nadal prześladują graczy.

Jakiekolwiek wymyślone do tej pory DRM najczęściej nie spotykało się ze zbyt ciepłym przyjęciem ze strony graczy.

@ 19.04.2010, 13:10
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc

Problemy z DRM Ubisoftu nadal prześladują graczy.

Jakiekolwiek wymyślone do tej pory DRM najczęściej nie spotykało się ze zbyt ciepłym przyjęciem ze strony graczy. Jak bowiem wiadomo, nikt nie lubi gdy ktoś nakłada na niego bezsensowne obostrzenia i jeszcze dodatkowo, każe sobie za nie płacić. Mieliśmy już limity aktywacji, limity instalacji oraz konieczność jednorazowego połączenia z internetem przy każdym odpalaniu. Ubisoft postanowił jednak iść na całość i opracował system zabezpieczający, który wymaga ciągłego połączenia z internetem w trakcie zabawy. Niby w dzisiejszych czasach nie powinno to stanowić większego problemu gdyż gro użytkowników komputera posiada przyłącz do wirtualnego świata, aczkolwiek problem rodzi się gdy szwankują serwery obsługujące gry francuskiego wydawcy. Co gorsze, takowe problemy występują dość często, uniemożliwiając zabawę uczciwym użytkownikom.

Kłopoty z funkcjonowaniem dotknęły między innymi Assassin's Creed II, Silent Hunter V oraz The Settlers 7: Droga do Królestwa. Ostatni z wymienionych tytułów, prawie miesiąc po premierze, wciąż jest niegrywalny ze względu na DRM, mimo iż deweloper obiecywał likwidować wszelakie babole w jak najkrótszym czasie. Wątki na oficjalnym forum gry (tutaj i tutaj) z osobami nie mogącymi grać mają w sumie już ponad 240 stron i nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja w najbliższym czasie uległa poprawie. Na domiar złego, przedstawiciele Ubisoftu zdecydowali się olać swoją społeczność i nie informują o postępach przy likwidacji usterek. Jak tak dalej pójdzie, cierpliwość graczy na pewno wreszcie się skończy. Ileż bowiem można czekać na poprawne funkcjonowanie czegoś, na co wyłożyło się całkiem sporo ciężko zarobionych pieniędzy.

Oczywiście sprawę będziemy bacznie obserwować i gdy pojawią się jakieś konkrety, nie omieszkamy Was o tym fakcie powiadomić.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   13:47, 19.04.2010
Ubisoft zmieni swoją politykę wobec graczy gdy problemem nie będą przeciążone serwery(nie ważne jakiej gry) tylko brak graczy którzy będą mieli albo już mają dość beznadziejnych zabezpieczeni
0 kudososkarsom   @   16:23, 19.04.2010

Ha! A co mówiłem! Ubi to zła firma i jeśli czegoś nie zmieni to będzie miała problem.
Jak od dawien dawna wiadomo wypowiedziałem wojnę UBI i nie kupię żadnej z ich gier.
Jednak miałem w piątek urodziny i dostałem od kolegów Assasins Creed II.
Niestety nie wiedzieli o mojej akcji. No nic po ptakach. Kupili ich sprawa, oni wydali pieniądze nie ja.
Podziękowałem i się bardzo ucieszyłem bo będę miał okazji że by sprawdzić te DRM'y.
Zainstalował, i nie mam na razie problemów z grą. Grałem cały weekend ,oj długo, i nie miałem problemów z grą.
Zauważyłem że gra nie potrzebuje dostępu bez przerwy, a jedynie jak chcesz zacząć jakiegoś questa,
albo coś podnieść. Czyli na same bieganie po mieście nie potrzeba neta. W sumie nie jest tak źle jak pisaliście,
ale moja akcja wciąż trwa.
Sam sobie żadnej gry od nich nie kupię! Niech się UBI siedziba zawali i piorun jasny ich trzaśnie!
0 kudoskonto_skasowane   @   16:38, 19.04.2010
DRM to świetna sprawa, jeśli chodzi o walkę z piractwem. Żeby złamać grę, ktoś musi ją przejść, a piraci chcący zagrać będą musieli grać identycznie jak osoba przechodząca i crackująca grę (te same poboczne, te same kolejności wykonań poszczególnych treści zadań). Warezowe fora są pełne błagań i pytań jak uruchomić cracki (w tym wypadku serwer offline... no cóż, to było wiadome Dumny ).
Mi na przykład ani razu DRM nie zrobił świństwa. A gram już 2 raz!
Co prawda został pokonany, ale za to ile piraci na to czekali! W świecie, w których normalne zabezpieczenie znane jest już na wylot i dla grup cracerskich pokroju Razor i RLD złamanie gry zajmuje kilka minut - DRM to dobra alternatywa.

I nie ma co psioczyć na Ubisoft - jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie. A że z ich oferty MNIE akurat tylko AC pasuje, to inna sprawa.