Bo warto zaznaczyć, że pomimo wydarzeń związanych z teraźniejszością w Valhalli, Mirage nie posiada współczesnego bohatera! To nie znaczy, że część ta jest jakkolwiek wyrwana z uniwersum. Po krótkim intrze i skromnym monologu Williama Milesa od razu wskakujemy w buty protagonisty. Po śmierci co prawda widzimy złowrogi napis "desynchronizacja", niemniej opowieść Basima nie jest przerywana wyjściami z Animusa lub podobnymi wstawkami. Co osobiście uważam za zaletę, zważywszy na bardzo zwartą konstrukcję fabuły.

Bardzo dużo ciepłych słów mógłbym - i mam zamiar to zrobić - powiedzieć o stolicy współczesnego Iraku. Miejsce akcji tej części przypomina strukturą poprzedniczki, jednak mniejsza skala pozwoliła doświadczyć zapomniane w tej serii wrażenie: spójności. Bagdad podzielony został na cztery różniące się architekturą, charakterem i przede wszystkim stylistyką dzielnice. Abbasiyach to centrum aglomeracji, gdzie można znaleźć Dom Mądrości (w nim uczeni, filozofowie, naukowcy i astronomowie gromadzili się i dzielili wiedzą z całego imperium). Dzielnica targowa Karkh to zatłoczone i pełne handlarzy miejsce z robiącym wrażenie gargantuicznym Bazarem. Jest jeszcze okręg przemysłowy Harbiyah - brudna część miasta, gdzie handlarze niewolników, sieroty, zbiry i robotnicy zarabiają na życie. Pośrodku leży zaś siedziba władzy w regionie - Okrągłe Miasto, gdzie dominują bujne ogrody, fontanny i wspaniały Pałac Kalifa. Poza tym są oczywiście mniej zabudowane i zaludnione biomy otaczające samo miasto - północne, zachodnie i południowe pustkowia.

Nie bez powodu na początku wspomniałem o "powrocie do korzeni". Bo faktycznie sam uważałem to za jakiś chwyt marketingowy, to koniec końców naprawdę postarano się zadowolić wiernych wielbicieli serii! Niech za dowód moich słów posłuży powrót parkouru, który każe pomyśleć i czasami obrać kilka podejść do wejścia na wyższy mur czy też wieżę do synchronizacji. Basim nie potrafi wchodzić na lite skały lub niemalże gołe ściany, zamieniając ten rozpoznawalny element całej marki w symulator trzymania wciśniętego przycisku "A" (lub odpowiednika na innych platformach). Co powiecie na kolejny efektowny comeback pod postacią kradzieży kieszonkowych? Tym razem jednak mechanizm ten wzbogacony został o drobną minigierkę, jednak opcjonalną (można wyłączyć ją w opcjach). Ponadto wracają grupy kupców pozwalających nam przechodzić niewykrytym przez posterunki, ukrywanie się na ławce (nawet zabójstwa z niej) oraz podsłuchiwanie.