Alan Wake II (PC)

ObserwujMam (4)Gram (1)Ukończone (2)Kupię (3)

Alan Wake II (PC) - recenzja gry


@ 03.11.2023, 00:35
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Jeśli chodzi o stronę techniczną, Alan Wake II to jedna z najlepiej wykonanych gier w historii naszej branży. Cały wirtualny świat jest zaprojektowany genialnie. Jest on sugestywny i naturalny. Nie ma pomieszczeń, czy lokacji bezsensownie pustych, ani idiotycznie upakowanych gratami. Wszystko, począwszy od leśnej chatki, przez pokoje hotelowe, na ulicach miasta skończywszy, ma swoje miejsce i wygląda fenomenalnie. Wrażenie potęguje wyśmienite oświetlenie, które odpowiada prawdopodobnie za 90% tutejszego klimatu. Ciężko słowami opisać to, co widać czasem na ekranie i dlatego prawdopodobnie Alan Wake II ma tak wysokie wymagania sprzętowe na PC. Dodatkowo, przejścia pomiędzy scenami, które występują gdy Alan Wake przepisuje fragmenty opowieści są praktycznie natychmiastowe i niezauważalne. Zmieniają się wówczas całe lokacje, więc efekt jest naprawdę imponujący.

Nasza platforma testowa:

  • Płyta główna: ASUS ProArt X670E-Creator Wi-Fi;
  • Procesor: AMD Ryzen 7 7700X;
  • Pamięć RAM: ADATA 32 GB DDR5 6000 MHz;
  • Karta graficzna: Asus RTX 4080 TUF Gaming 16 GB VRAM;
  • Monitor: Philips 27M1F5800/01;
  • Dysk: SSD ADATA Legend 960 1 TB oraz Hiksemi Future 2 TB.

Osobiście grałem w sumie na dwóch urządzeniach. Pierwsze to mój podstawowy komputer, wyposażony podzespoły widoczne powyżej, czyli przede wszystkim kartę graficzną GeForce RTX 4080 oraz procesor AMD Ryzen 7 7700X. Maszyna to porządna, a dzięki temu grę byłem w stanie uruchomić na maksymalnych detalach, w rozdzielczości 4K i z włączonym ray-tracingiem. Drugie urządzenie, na którym grałem to laptop firmy MSI, a dokładnie model Titan GT77 HX 13V. Posiada on porządne, widoczne poniżej podzespoły, a w szczególności niebywale wydajną kartę graficzną GeForce RTX 4090. Także w przypadku laptopa możliwa była zabawa w 4K, na maksymalnych detalach oraz z włączonym ray-tracingiem. Na obu urządzeniach gra prezentowała się wyśmienicie, ale coś więcej na ten temat napiszę w osobnym artykule, który na naszych łamach pojawi się niebawem.

Titan GT77 HX 13V - specyfikacja:

  • System: Windows 11;
  • Procesor: Intel Core i9-13980HX;
  • Karta grafiki: NVIDIA GeForce RTX 4090 Laptop GPU;
  • Pamięć RAM: 64 GB DDR5;
  • Dysk: 2 TB x 2 NVMe SSD PCIe Gen4.

Już teraz natomiast chciałbym podkreślić, że Alan Wake II jest jedną z niewielu gier wykorzystujących tzw. pełny ray-tracing, a zatem Path Tracing. Technologia ta sprawia, że globalne oświetlenie, cienie oraz odbicia prezentują się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Wszystkie te elementy wyglądają wręcz fotorealistycznie, a za brak artefaktów, które przy zaawansowanym ray-tracingu mogą występować, odpowiada technologia Ray Reconstruction, oczyszczająca obraz i sprawiająca, że strona wizualna jest jeszcze wyższej jakości. By cieszyć się z tych wszystkich wspaniałości konieczne jest posiadanie kart graficznych z rodziny GeForce RTX, a najlepiej z serii RTX 40 (choć rekonstrukcja promieni dostępna jest na wszystkich kartach z rodziny RTX). Tylko RTX 40 oferuje bowiem technikę generowania klatek (Frame Generation) opracowaną na potrzeby DLSS 3.5. Poprawia ona znacząco wydajność gry i pozwala nam cieszyć się najnowszymi graficznymi bajerami bez kompromisów. Bez niej pełny ray-tracing byłby niemożliwy do osiągnięcia.

Technikalia to oczywiście nie tylko grafika, która jest autentycznie fenomenalna, ale także wyśmienite udźwiękowienie. W przypadku mojego blaszaka, korzystałem z zestawu głośników 5.1, a także z karty dźwiękowej Sound BlasterX AE-5 Plus. Doznania dzięki temu sprzętowi były niezrównane. Otaczający mnie dźwięk. Słyszalne najmniejsze nawet detale. Wspaniała muzyka i dynamiczne efekty dźwiękowe. Wszystko dopracowano do perfekcji i dlatego Alan Wake II jeszcze przez długi czas będzie wzorem do naśladowania dla innych deweloperów oraz benchmarkiem pozwalającym nam sprawdzać wydajność komputerów. Acha, do laptopa podłączyłem słuchawki Teufel Zola, których test przeczytacie niebawem. Także w ich przypadku podziwiać mogłem kunszt dźwiękowców ze studia Remedy.

Podsumowując, Alan Wake II to jeden z najlepszych horrorów w historii wirtualnej rozrywki, a także jedna z najlepszych gier akcji ostatnich lat. Jeśli zawiodło Was kieprawe The Callisto Protocol, a po remake’u Resident Evil 4 poczuliście niedosyt, koniecznie sięgnijcie po dzieło Remedy, a jestem przekonany, że nie będziecie zawiedzeni. Pamiętajcie tylko, by przed zabawą zagrać w jedynkę, ewentualnie obejrzeć podsumowanie wydarzeń, które miały miejsce dotychczas. Bez tego nie wszystko będziecie chłonąć tak intensywnie, jakbyście mogli.


Długość gry wg redakcji:
22h
Długość gry wg czytelników:
22h 39min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Oprawa graficzna w Alan Wake II jest naprawdę niesamowita. Widać, że silnik graficzny studia Remedy potrafi wiele, a graficy i programiści to prawdziwi artyści w swoim fachu.
Genialny Dźwięk:
Udźwiękowienie odpowiada za znaczną część klimatu, nic więc dziwnego, że stoi na najwyższym poziomie. Efekty specjalne, dialogi, muzyka - wszystko pierwsza klasa.
Świetna Grywalność:
Dwie różne, ale jakże podobne historie. Zabawa w detektywa. Paranormalne wydarzenia. Dynamiczne pojedynki. Jest tu wszystko, a dodatkowo gęsty klimat.
Genialne Pomysł i założenia:
Całe mnóstwo fajnych pomysłów i rozwiązań, których próżno szukać w konkurencyjnych grach. Sama koncepcja przepisywania świata będzie Wam się podobać.
Genialna Interakcja i fizyka:
Niebywale angażująca, interesująca i ciekawie napisana opowieść. Myślę, że to narracja odpowiada za to, że tak mocno wsiąkamy w ten świat.
Słowo na koniec:
Alan Wake II to jedna z najlepszych gier w historii. Stoi dumnie pośród takich tuzów, jak BioShock, Silent Hill 2 oraz Resident Evil 4.
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z Alan Wake II (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?