RetroStrefa - Star Wars: X-Wing oraz TIE Fighter
Nasze statki wyposażone zostały również w systemy namierzania, dzięki którym lokalizujemy znajdujące się w naszym zasięgu obiekty (zarówno wrogie, jak i sojusznicze). Ciekawe też, że w przypadku uszkodzenia któregoś z podzespołów myśliwca nasz pokładowy robot – w zależności od poziomu zniszczeń – będzie w stanie zepsute elementy naprawić, a my możemy nawet wskazywać mu, którymi z nich powinien zająć się w pierwszej kolejności.
Myśliwce zostały też zaopatrzone w stosowne uzbrojenie. Składają się na nie głównie działa laserowe (te zawsze można podładować) i torpedy (niestety się kończą). Niektórym pojazdom zaimplementowano jeszcze działka obezwładniające, pozwalające na całkowite zawieszenie oponenta w próżni kosmicznej. Co ciekawe, możemy regulować częstotliwość naszych wystrzałów poprzez określanie, z ilu wyrzutni jednocześnie zechcemy strzelać (wiadomo: wystrzał ze wszystkich w tym samym momencie da nam większą siłę ognia, ale za to zmniejszy jego częstotliwość). Gdy z kolei znajdziemy się pod silnym ostrzałem oponentów, nic nie stanie na przeszkodzie by rozdysponować energię na przednie bądź tylne tarcze, a w ostateczności, użyć hipernapędu i uciec z pola walki. Możliwości są więc zupełnie szerokie, ale i na tyle proste w obsłudze, że w żaden sposób nie przyćmiewają właściwej zabawy.
Zasiadanie w kokpicie kosmicznego statku okazuje się rozrywką najwyższych lotów! Proste sterowanie umożliwia prowadzenie prawdziwych kosmicznych batalii w towarzystwie wielu innych jednostek – zarówno wrogich, jak i towarzyszących. Oprócz myśliwców, w przestrzeni znajdą się także okręty znacznie większych rozmiarów, takie jak fregaty, niszczyciele, czy transportowce. Różnorodność jest naprawdę duża i nie ma możliwości, by nawet dzisiaj odczuć w tym jakąś monotonię! Jeśli dodać do tego różnorodne i wciągające misje (z czasem staną się naprawę wymagające!), dostaniemy produkt wyjątkowo ciekawy i absorbujący, mogący zainteresować współczesnego, wybrednego gracza!
Oprawa wizualna obydwu produkcji, na początku lat 90’ stała na całkiem wysokim poziomie i choć oczywiście przez lata zrobiła się archaiczna i przestarzała, to mimo wszystko jej estetyka wcale nie musi być dla współczesnego gracza czymś bolesnym w odbiorze. Także udźwiękowienie obdarzone motywami muzycznymi z Gwiezdnych Wojen zupełnie daje radę i nie zmusza do wyłączenia głośników.
Podsumowując, jeśli lubicie kosmiczne starcia i nie odstraszy Was przestarzała grafika, X-Wing i TIE Fighter mogą dostarczyć Wam zaskakująco dużo mocnych wrażeń. Są to jedne z tych gier, które mimo stosunkowo prostej konstrukcji zachowały swój klimat, a pomysłowość rozgrywki oraz konstrukcja misji jak najbardziej są w stanie uradować nawet wymagających graczy. Pamiętajcie jednak o zaopatrzeniu się w przyzwoity joystick!
Już za tydzień kolejny odcinek, zachęcamy więc do regularnego odwiedzania portalu, a jeśli chcecie abyśmy przybliżyli jakiś konkretny tytuł, dajcie o tym znać w komentarzach.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler