JBL Charge 5 Wi-Fi - test. Dudni nieźle, ale czy także gra dobrze?


bigboy177 @ 16:21 05.12.2023
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Charge 5 Wi-Fi to nowa wersja bardzo popularnego głośnika przenośnego, opracowanego przez firmę JBL. Czy model ze wsparciem Wi-Fi będzie w stanie powtórzyć sukces poprzednika?

Na naszej stronie znaleźć możecie całkiem sporo testów sprzętu audio. Jako że na rynku jest wielu producentów zajmujących się głośnikami, słuchawkami oraz soundbarami, postanowiliśmy poszerzyć listę marek, których konstrukcje będziemy dla Was testować. Padło tym razem na jedną z najpopularniejszych, czyli JBL. Na pierwszy test do redakcji przyszedł głośnik bezprzewodowy ze wsparciem Wi-Fi, a dokładnie JBL Charge 5 Wi-Fi. Nie jest to sprzęt tani (około 1200 zł), więc na pewno wielu potencjalnych kupujących długo rozważać będzie inwestycję. Mamy nadzieję, że niniejsza publikacja ułatwi podjęcie ewentualnej decyzji.

JBL Charge 5 Wi-Fi - specyfikacja


  • Moc wyjściowa: 30W RMS dla woofera, 10W RMS dla tweetera;
  • Pasmo przenoszenia (Hz): 60Hz - 20kHz;
  • Wymiary: 22,3 cm x 9,7 cm x 9,4 cm;
  • Waga: 1 kg;
  • Wersja Bluetooth: 5.3;
  • Czas ładowania akumulatora: 6 godzin;
  • Maksymalny czas odtwarzania: 20 godzin;
  • Dodatkowe cechy:
    • Wbudowane Wi-Fi: Tak;
    • Stopień ochrony IPX: IP67;
    • Aplikacja JBL One: Tak;
    • Kabel do ładowania: Tak;
    • Funkcja powerbanku: Tak;
    • Wodoodporny: Tak;
    • Bezprzewodowy: Tak;
    • Odporny na pył: Tak;
    • Akumulator: Tak;
    • Bluetooth: Tak;
  • Gwarancja: 24 miesiące (gwarancja producenta).

Charge 5 Wi-Fi nabywamy w niewielkich rozmiarów opakowaniu. W środku znajduje się sam głośnik, zabezpieczony przy pomocy delikatnego materiału, garść makulatury, jak również kabel USB, z pomocą którego możemy ładować wbudowany w głośnik akumulator. Warto tu podkreślić, że mówimy o konstrukcji przenośnej, którą cieszyć można się zarówno w domu, jak i w trakcie podróży, pikników, ognisk, grillów oraz innych posiadówek ze znajomymi.

Samo wykonanie głośnika nie wzbudza zastrzeżeń. Obudowa pokryta została materiałem i jest dość unikatowa oraz estetyczna. Nie do końca przemawia do mniej wielgachne logo z przodu, ale myślę, że to kwestia dość subiektywna. W górnej części obudowy widnieje kilka przycisków, umożliwiających nam m.in. przeskakiwanie pomiędzy utworami, regulację głośności, a także włączanie i wyłączanie głośnika oraz parrowanie go z innymi urządzeniami Bluetooth. Mimo że Bluetooth zastosowany przez firmę Harman to najnowsza wersja 5.3, zdecydowanie ważniejszym elementem nowej wersji Charge 5 jest Wi-Fi, o czym za moment. Wracając do budowy, od spodu głośnika znalazło się miejsce dla kilku gumowych pasków, pełniących rolę nóżki. Z tyłu ukryto gniazdo do ładowania, a po obu stronach są spore radiatory basowe, reagujące na dudnienie.

Połączenie głośnika z dowolnym urządzeniem Bluetooth nie stanowi żadnego problemu. Wystarczy go włączyć, a następnie odpowiednim przyciskiem uruchomić parrowanie (polecam konsultację z instrukcją). Kilka chwil później wszystko jest już ze sobą spięte. Tak samo łatwy jest proces łączenia Charge 5 Wi-Fi z dedykowaną aplikacją JBL One oraz siecią Wi-Fi. Appkę pobierzecie oczywiście z właściwego dla posiadanego smartphone’a sklepu. Następnie uruchamiacie ją, wyrażacie konieczne zgody, a potem klikacie w głośnik na liście urządzeń. Na koniec zostaje wybranie funkcji Wi-Fi i podłączenie głośnika do sieci, co wymaga oczywiście podania hasła. Ewentualna aktualizacja oprogramowania pokładowego i głośnik gotowy.

Oprogramowanie JBL One jest banalne w obsłudze, a dzięki temu, że do Charge 5 dodano Wi-Fi można korzystać z głośnika przy pomocy połączenia AirPlay. Nie wpływa to rzecz jasna na jakość dźwięku w stosunku do Bluetooth, ale aktywuje np. możliwość przesyłania sygnału do kilku odbiorników jednocześnie, gdybyście oczywiście takowymi dysponowali. Warto ponadto wspomnieć, że Charge 5 Wi-Fi współpracuje z Google Home i Alexą, ma wbudowany Chromecast oraz potrafi całkiem nieźle dogadywać się z kilkoma serwisami muzycznymi, w tym m.in. z Amazon Music, Napster oraz Tidal. Charge 5 Wi-Fi ma też wsparcie dla Spotify Connect, dzięki czemu szybko i sprawnie rozpoczniecie streamowanie muzyki z tejże platformy.

W aplikacji JBL One jest jeszcze jedna dość ciekawa funkcja, tzw. opcja Moment. Wymaga ona posiadania dodanego jednego z serwisów muzycznych, ale gdy już takowy mamy, wybieramy też ulubioną playlistę czy album. Od tej pory jest ona dostępna z samego głośnika, tzn. bez korzystania z telefonu. Wystarczy w takiej sytuacji wcisnąć przycisk z symbolem serca na obudowie, a rozpocznie się odtwarzanie wcześniej zdefiniowanego kawałka oraz następujących po nim. Dzięki wsparciu Wi-Fi możliwe jest korzystanie z głośnika bez podłączania do niego urządzeń zewnętrznych, choć oczywiście wymaga to połączenia z siecią. Na spacerach konieczne jest albo połączenie głośnika do hot spotu ze smartphone’a co nie jest optymalnym rozwiązaniem albo spożytkowanie połączenia Bluetooth.

Ogólnie pełna funkcjonalność smart, jaką testowałem, czyli wykorzystanie Tidal, Amazon Music, AirPlay oraz Amazon Alexa działa bardzo dobrze, więc zakładam, że pozostałe opcje, w tym Google Home także będą śmigać należycie. Kwestia tylko tego, żeby wszystko należycie skonfigurować, co nie jest zbyt skomplikowane. Proces wdrażania poszczególnych rozwiązań jest przejrzysty i dobrze opisany, więc nie sądzę, by ktokolwiek miał z nim problemy, a ze względu na to, że wiele z dostępnych opcji mocno rozszerza funkcjonalność Charge 5 Wi-Fi, polecam się chwilę pobawić. Szczególnie przydatne jest dodanie Alexy oraz jakiejś usługi do streamingu, bo wówczas możecie wydać polecenie Alexie by rozpoczęła odtwarzanie muzyki i nie musicie szukać telefonu, by to zrobić. Piękna sprawa, choć nie jest oczywiście niczym nowym, bo głośniki Sonosa, których testy znajdziecie na naszych łamach także Alexę obsługują, a ponadto mają swój własny system poleceń głosowych.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?