Megamax 600W V2 - test atrakcyjnego cenowo i wydajnego zasilacza od firmy Zalman


bigboy177 @ 16:10 27.10.2023
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Zalman tworzy dużo porządnego sprzętu dla graczy. Postanowiliśmy w związku z tym wziąć na tapet kolejną konstrukcję firmy, zasilacz Megamax 600W V2.

Kilka tygodni temu na naszych łamach mogliście przeczytać test zasilacza komputerowego Zalman Megamax 700W V2. Artykuł cieszy się sporą popularnością, a w związku z tym postanowiliśmy przygotować recenzję kolejnego zasilacza tej samej firmy. Tym razem na tapet bierzemy wariant odrobinę słabszy, bo dysponujący mocą 600W. Powinien się on bez problemów sprawdzić w średniej klasy komputerze osobistym, ale czy tak jest faktycznie? Dowiecie się tego z naszego artykułu.

Megamax 600W V2 to konstrukcja bliźniaczo podobna do tej, którą testowaliśmy wcześniej. Mamy tu do czynienia z zasilaczem o mocy 600W, opatrzonym Certyfikatem 80 Plus Standard, co oznacza, że jego sprawność, nawet w przypadku maksymalnego obciążenia, nie może być niższa niż 80%. O stabilność całego komputera dbają rozmaite systemy, o czym więcej poniżej, a wśród nich jest m.in. aktywny system PFC, który pilnuje, by przy każdych warunkach zasilania wydajność całej konstrukcji była maksymalna, a napięcie i prąd stabilne. Testy prowadziliśmy przez mniej więcej dwa tygodnie, a w tym czasie konstrukcja firmy Zalman nas nie zawiodła, mimo że daliśmy jej dość mocno w kość.

Megamax 600W V2 - specyfikacja techniczna


  • Standard/Format: ATX
  • Moc: 600W
  • Certyfikat sprawności: 80 Plus
  • Układ PFC: Aktywny
  • Sprawność: 86%
  • Typ chłodzenia: Aktywne - wentylator
  • Średnica wentylatora: 120 mm
  • Zabezpieczenia:
    • OPP;
    • OVP;
    • SCP;
    • UVP;
  • Modularne okablowanie: Nie
  • Złącza:
    • ATX 24-pin (20+4) - 1 sztuka;
    • PCI-E 8-pin (6+2) - 2 sztuki;
    • CPU 8-pin (4+4) - 1 sztuka;
    • SATA: 6 sztuk;
    • Molex: 4 sztuki;
  • Wysokość [mm]: 86;
  • Szerokość [mm]: 150;
  • Głębokość [mm]: 140.

Zasilacz Zalman Megamax 600W V2 dociera do nas w niewielkich rozmiarów kartonowym opakowaniu. W środku znajduje się oczywiście zasilacz, woreczek z trytytkami i śrubami montażowymi, jak również instrukcja obsługi. I tyle. Jako że nie mamy do czynienia z zasilaczem modułowym, wszystkie kable są w nim zamontowane na stałe. Wiązka jest spora i obejmuje prawie wszystkie możliwe kable konieczne do tego, by zasilić komponenty nowoczesnej gamingowej maszyny. W sumie zabrakło jedynie wtyczki 16-pinowej typu 12VHPWR, która stosowana jest w najnowszych kartach graficznych z rodziny RTX 40 (choć nie we wszystkich), zawsze można jedynak nabyć odpowiednią przejściówkę.

Jeśli chodzi o kable dostępne, jest ich trochę. Konstruktorzy firmy Zalman przewidzieli: kabel 20+4 pin, do zasilania płyty głównej; kabel 8-pin (z przelotką 4-pin) zapewniający zasilanie CPU; jeden kabel PCI-E 6+2-pin (z dodatkową przelotką 6+2-pin), dwa kable SATA (każdy z trzema wtyczkami) oraz dwa kable z wtyczkami typu molex, gdybyście mieli potrzebę podłączania jakiś starszych lub nietypowych urządzeń. Ogólnie kabli jest na tyle, że średniej klasy komputer złożycie bez najmniejszych problemów. Jeden kabel, 20+4-pin jest w oplocie, a pozostałe są płaskie. Wszystkie są dość sztywne, ale jednocześnie wystarczająco długie i bez problemów da się je poprowadzić we wnętrzu obudowy.

Zasilacz wykonano bardzo dobrze. Pasuje on do obudów wspierających standard ATX, więc do większości dostępnych obecnie na rynku. Montaż jest oczywiście banalnie prosty, a ze względu na to, że Zalman dołącza do zestawu cztery śrubki, nie musimy szukać odpowiednich, bo wiemy, że na pewno będą pasować. Do tego w pudełku jest kilka tzw. trytytek, którymi możemy uporządkować kable, czy to w głównej części obudowy czy za bocznym panelem pod płytą główną. Dosłownie chwila i wszystko gotowe jest do pracy.

Jak wspomniałem wcześniej Megamax 600W V2 posiada rozmaite zabezpieczenia dbające o to, by komputer działał sprawnie. Przede wszystkim chodzi tu o aktywny układ PFC, który dba o napięcie wyjściowe, niezależnie od tego, co jest na zasilaniu. Pilnuje on tego, by nawet w sytuacji jakiś zanieczyszczeń w sieci, komputer działał należycie. Dopasowuje on też wydajność do aktualnego zapotrzebowania. Prócz aktywnego PFC, mamy jeszcze kilka innych zabezpieczeń, czyli: OPP, OVP, SCP oraz UVP. Abyście wiedzieli, z czym macie do czynienia, kilka słów gwoli wyjaśnienia. OVP to zabezpieczenie przed zbyt wysokim napięciem zasilającym. UVP chroni przez napięciem o zbyt niskiej wartości. SCP dba o to, by ewentualne zwarcie nie doprowadziło do uszkodzenia zasilacza oraz komponentów blaszaka. Zadaniem OPP jest natomiast dbanie o to, by zasilacz nie został przeciążony. Wszystkie systemy ze sobą współgrają, pilnując bezpieczeństwa.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosKolapa   @   11:51, 09.11.2023
Mimo tej mocy zasilacz śmiało sobie radzi z najwyższymi trybami w moich grach i sprawnie zasila komponenty więc przez to jestem zadowolony i pozdrawiam ;)