W to warto zagrać na PlayStation VR2


bigboy177 @ 14:43 28.02.2023
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Star Wars: Tales from the Galaxy’s Edge - Enhanced Edition


Kolejną świetną grą, którą warto posiadać mając też PlayStation VR2 jest Star Wars: Tales from the Galaxy’s Edge - Enhanced Edition. Zabawę zaczynamy tu budząc się na pokładzie statku transportowego i przyjmując rolę bezimiennego mechanika, zajmującego się droidami. Żeby było ciekawiej, główny bohater ma dodatkowy biznes: szmugluje niedozwolone dobra, co oczywiście wielokrotnie będzie go wpędzać w tarapaty. Podczas jednej z takich kłopotliwych sytuacji, heros ląduje awaryjnie na Batuu, a tam trafia na dwie ważne postaci: właściciela kantyny oraz mechanika. Dookoła obu kręci się spora część wątku fabularnego.

Zabawa w Star Wars: Tales from the Galaxy’s Edge - Enhanced Edition wymaga od nas przemierzania w pełni liniowych obszarów Batuu i strzelania do napotkanych przeciwników (choć jest też sekwencja, w której możemy pomachać mieczem świetlnym). Wykorzystujemy oczywiście do tego celu broń charakterystyczną dla uniwersum Gwiezdnych Wojen, ubijając nią także znanych nam oponentów. Podczas eksploracji przeszukujemy też skrzynie, słuchamy nagrań dźwiękowych itd. Co ważne, część elementów jest losowych, a to oznacza, że nawet kilkakrotne przechodzenie tych samych obszarów zapewnia frajdę.

Star Wars: Tales from the Galaxy’s Edge - Enhanced Edition to nie tylko podstawowa zawartość, ale również DLC zatytułowane Last Call. Podstawka pochłania nam około 3-4 godzin wolnego czasu, a jeśli wliczymy rozszerzenie, dostajemy w sumie mniej więcej 9 godzin zabawy. W ich trakcie – o czym wspomniałem – przeżywamy też epizod w ciele Jedi, walcząc z imperium; oraz wcielamy się w droida zabójcę, IG-88 z Imperium Kontratakuje. Cała opowieść sprawia sporo frajdy, niezależnie od tego, czy jesteście fanami Gwiezdnych Wojen, czy nie.

Podsumowując, Star Wars: Tales from the Galaxy’s Edge - Enhanced Edition to udana gra przeznaczona dla gogli wirtualnej rzeczywistości. Warto ją posiadać, jeśli planujecie zakup PlayStation VR2. Nie tylko dlatego, że to świetny sposób na pokazanie możliwości nowej zabawki znajomym, ale także ponieważ to naprawdę fajne doświadczenie w świecie wykreowanym przez George’a Lucasa. Dlatego zdecydowanie polecam.

No Man’s Sky


Na koniec naszego dzisiejszego zestawienia jeszcze jeden projekt - No Man’s Sky. Tytuł studia Hello Games zadebiutował co prawda blisko 7 lat temu, ale do dzisiejszego dnia sprawia graczom mnóstwo frajdy i ciągle jest rozwijany. Niedawno otrzymał on też darmową aktualizację włączającą wsparcie PlayStation VR2 i dlatego zdecydowaliśmy się go umieścić na liście.

No Man’s Sky na PlayStation VR2 to ta sama gra, którą znamy od lat. Przemierzamy w niej przestrzeń międzygwiezdną, szukając planet do zbadania i ciekawostek do odkrycia. Przepastny wszechświat skrywa mnóstwo sekretów, unikatowych widoków oraz surowców, z których budujemy posiadane przez bohatera wyposażenie. Mimo że nie ma tu rozbudowanej fabuły, czy porywających bitew kosmicznych (choć takowe istnieją), dzieło Hello Games jest naprawdę grywalne i potrafi wciągnąć na wiele godzin.

Od pierwotnej premiery, deweloperzy dodali do No Man’s Sky sporo nowych rozwiązań. Dzięki temu mamy np. kilka różnych trybów zabawy, zależnych od tego, jak chcemy grać i czy mamy odpowiednie doświadczenie. Jest też specjalny hub, w którym natrafiamy na innych graczy i możemy ruszać z nimi na misje, a jeśli poświęcicie na zabawę odpowiednio dużo czasu, będziecie w stanie zbudować nawet potężną flotę statków, która pomoże wam w wykonywaniu zadań oraz walce z napotkanymi przeciwnikami. Co istotne, nasz główny statek, swoista baza wypadowa, jest teraz w pełni modyfikowalny. Odpowiednie narzędzia pozwalają nam go rozbudowywać i dopasować do własnych preferencji.

Pętla rozgrywki w No Man’s Sky nie uległa istotnym zmianom w stosunku do pierwszych dni po premierze, bo nadal zajmujemy się głównie gromadzeniem surowców oraz rozbudowywaniem wyposażenia, ale wszystko zostało mocno rozbudowane (są nawet opuszczone statki, na których gra przypomina nieco survival horror) i można rzecz, że Hello Games przygotowało prawdziwy symulator podróżnika. Z tego względu warto dać grze szansę. Niczego podobnego na PlayStation VR2 nie znajdziecie.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?