GeForce NOW czyli wysokiej jakości gaming wszędzie i bez kosztownego sprzętu


bigboy177 @ 13:14 05.07.2022
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Firma NVIDIA bezustannie rozwija GeForce NOW - platformę do streamingu gier, dzięki której grać można na praktycznie każdym urządzeniu i - co ważne - praktycznie bez utraty jakości!

Streaming gier to jedna z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi gamingu. Na rynku od wielu lat istnieją platformy oferujące usługę streamingu, a jedną z największych jest ta proponowana przez firmę NVIDIA. Korporacja rozwija GeForce NOW od wielu lat, a ciągle rozszerzający się katalog wspieranych gier tylko potwierdza, że cieszy się ona naprawdę znaczącą popularnością. Co ważne, bawić można się w zasadzie na wszystkim i w każdym miejscu. Warunek jest jeden: dobre połączenie z siecią Internet.

Ewolucja GeForce NOW


GoForce NOW zaczęło swój żywot w 2013 roku – jeszcze jako NVIDIA Grid – a pod obecną nazwą istnieje od września 2015 roku. Usługa początkowo była dostępna w formie beta, a w styczniu 2020 roku została udostępniona jej komercyjna wersja. W międzyczasie dość istotnym zmianom poddano warunki na jakich korzystamy z bogatego katalogu gier. Początkowo w niektóre tytuły dało się zagrać po wcześniejszym ich zakupie (model Buy & Play), ale z rozwiązania tego zrezygnowano.

Kilka lat temu NVIDIA postanowiła całkowicie zmienić sposób, w jaki funkcjonuje GeForce NOW. Gry, które udostępniane są całkowicie za damo, można na platformie uruchomić swobodnie. Mowa tu m.in. o Fortnite czy World of Tanks, czyli przedstawicielach gatunku free-to-play. Inaczej wygląda to w przypadku tytułów płatnych. Aby zagrać np. w God of War, trzeba najpierw nabyć je w sklepie Steam lub Epic Games Store, a potem zalogować się na konto, do którego przypisana jest ta gra. Dzięki temu otrzymujemy dostęp do posiadanego projektu także w GeForce NOW (mowa o tytułach, których twórcy i wydawcy zgodzili się na ich udostępnienie).

Trzy plany GeForce NOW


Od startu komercyjnej wersji GeForce NOW usługa bardzo dynamicznie się rozwija. W tym momencie dostępnych jest w niej 1300 tytułów, a ponad 100 to przedstawiciele gatunku free-to-play, w których można się bawić bez wydawania choćby złotówki. Pozostałe tytuły trzeba posiadać w bibliotece Steam albo Epic Games Store, a do zabawy praktycznie wszędzie i na wielu rozmaitych urządzeniach – o czym za moment – potrzebne jest konto w usłudze. Co istotne, jest też opcja całkowicie darmowa.

GeForce NOW do zabawy wymaga jednej z trzech subskrypcji. Jeśli nie chcecie płacić, możecie zdecydować się na ofertę w pełni darmową. Dostaniecie wówczas dostęp do wspieranych przez platformę gier za darmo, tyle tylko że streaming realizowany będzie przez standardowej klasy maszyny. Pojedyncza sesja będzie też ograniczona do godziny, a po upłynięciu tego czasu konieczne będzie ponowne zalogowanie się. Haczyk? W sumie jest jeden. Otóż każdorazowe logowanie to wymóg ustawienia się w kolejce. Jeśli serwery są względnie wolne, szybko rozpoczniemy zabawę. Jeśli są przepełnione, trzeba chwilę poczekać.

Remedium na taki stan rzeczy na szczęście istnieje. NVIDIA oferuje dwa dodatkowe plany subskrypcyjne, tyle że płatne. Plan zwany PRIORITY (kosztujący 49 zł miesięcznie albo 249 zł na pół roku) otwiera nam dostęp do 6-godzinnych sesji, a ponadto mamy priorytet w kolejce na serwery. Oznacza to, że logujemy się znacznie szybciej i możemy się dłużej bawić. Żeby było ciekawiej, serwery obsługujące nasze sesje to maszyny typu premium, czyli lepiej wyposażone i umożliwiające renderowanie z wykorzystaniem ray-tracingu. Możemy dzięki nim – przy odpowiednim łączu sieciowym – wycisnąć nawet 1080p i 60 klatek na sekundę. Prawda, że imponujące? A na tym oferta „Zielonych” się nie kończy!

Uwaga: Jeśli chcielibyście zacząć korzystać z GeForce NOW, ale nie wiecie czy Wasz komputer spełnia niewygórowane wymagania sprzętowe, koniecznie zerknijcie na tę stronę.

Przełomem w dziedzinie streamingu jest trzeci plan abonamentowy GeForce NOW, czyli RTX 3080. Jeśli zdecydujecie się na niego, będziecie musieli miesięcznie wyłożyć 99 zł (jest też tańsza opcja półroczna). W zamian dostaniecie dostęp do serwerów wyposażonych w karty graficzne GeForce RTX 3080 – wyłącznie na nich będziecie grać. Sesje będą trwać maksymalnie 8 godzin, czyli nawet prawdziwi maniacy wirtualnej rozrywki będą bawić się bez przeszkód, a ponadto wykręcicie maksymalną rozdzielczość 4K oraz 120 FPS (w tym przypadku rozdzielczość to 1440p)  – pod warunkiem, że macie odpowiednio dobre połączenie z siecią oraz ekran wyświetlający obraz o takich parametrach. Kluczowe jest tu też wysokie bitrate, sięgające nawet 75 mbps. Dzięki niemu jakość obrazu w GeForce Now jest wyższa niż w jakiejkolwiek konkurencyjnej usłudze streamingowej.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   16:00, 07.07.2022
No fajnie. Tylko muszę sprawdzić jaką mam kartę .Mam nadzieję że nie Radeonkę.
1 kudoslogan23   @   21:06, 07.07.2022
Raczej niezły sposób na dojenie gracza, płacisz te 100 złotych i możesz sobie pograć 8 godzin ale mi okazja. nie mówię że to zły pomysł ale cenowo i wykonanie tego to tragedia.
0 kudosGuilder   @   23:30, 08.07.2022
Z perspektywy użytkownika: w tej chwili raczej nie warto. Ja się jeszcze załapałem na wersję "founders" (125zł/6m-c), która już jest niedostępna, a którą mam mieć, dopóki nie zrezygnuję. I już się zastanawiam, czy to ciągnąć, bo brakuje wielu tytułów AAA (w zasadzie tylko Ubisoft się w to w pełni zaangażował), a nie po to się bierze tego typu usługę, żeby grać w pixel-arty. A już ten trzeci próg cenowy GeForce Now to bezczelny skok na kasę, bo tego typu usługa powinna być w cenie standardowej.
To dalej lepsze od Google Stadia, bo gra się w swoje tytuły, które można też odpalić na własnym sprzęcie, ale odkąd Microsoft dołożył granie w chmurze do Game Passa, to kładzie obie konkurencyjne firmy na łopatki.
0 kudosBarbarella.   @   23:47, 08.07.2022
Cytat: Barbarella.
No fajnie. Tylko muszę sprawdzić jaką mam kartę .Mam nadzieję że nie Radeonkę.

Hurraaa. Mam Geforce'a .To teraz zaszaleję. Szczęśliwy Tylko muszę sprzedać te wszystkie gry co już mam i czekają w kolejce. Uśmiech Pewno mi na dożywotni abonament wystarczy. Szczęśliwy
0 kudosshuwar   @   08:34, 09.07.2022
A może czas wypróbować to rozwiązanie?
0 kudosstyrczek   @   12:27, 12.07.2022
Bardzo sobie chwalę wersję darmową. Wiadomo, że czasem widząc ile osób czeka w kolejce, odechciewa mi się czekać i jednak gram w coś co mam zainstalowanego na komputerze, a nie w to co pierwotnie zamierzałem. Pomimo tego, korzystając z GeForce Now ukończyłem Cyberpunk 2077, aktualnie gram w Control, a z doskoku w Division 2 oraz Ghost Recon Breakpoint.
Super sprawa, oby nie planowali zrezygnować z wersji free.
0 kudosBarbarella.   @   13:36, 12.07.2022
Cytat: styrczek
Bardzo sobie chwalę wersję darmową

Jakieś 2 albo 3 lata temu bym się na coś takiego skusiła i dała mu buzi ale teraz mam w bibliotece tyle fajnych gier wziętych za darmo {między innymi wspomniane Control } albo za grosze że nie interesuje mnie takie coś.
0 kudosbigboy177   @   13:09, 13.07.2022
Wersja darmowa i tak wymaga posiadania gier np. w Steam. Chodzi o to, że grać można bez odpowiednio mocnego komputera. W tym w zasadzie tkwi siła GeForce Now. Nie trzeba upgradować, nie trzeba mieć nawet kompa, a można grać w gry kupione na Steam albo Epic Games Store.
Dodaj Odpowiedź