Test SPC Gear Viro Plus - dźwięk dorównujący kultowym HyperX Cloud Alpha?


Materdea @ 19:36 14.11.2020
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Bardzo cieszę się, że nausznice, mimo iż tylko w wersji z ekoskóry, wykonane zostały w formacie / technologii memory foam: pady wypełnione są specjalną pianą, która doskonale dopasowuje się do kształtu głowy oraz uszu. I co ważne, ponieważ sam jestem okularnikiem – komfort pracy w nich, nawet przy długich posiedzeniach przed ekranem, nie powoduje bólu spowodowanego dociskaniem zauszników „patrzałek”.

Przede wszystkim jednak, mimo przyzwoitej i dość niskiej, jak na klasę „słuchawek gamingowych”, ceny, SPC Gear Vivo (Plus) wyglądają i prezentują się jak model zdecydowanie droższy. Solidnie wykonane, jakość pozostaje bez zarzutu.

Dużym plusem jest również odczepiany mikrofon. Dzięki temu możemy skorzystać ze słuchawek bez zbędnej krępacji również na zewnątrz. Choć z tym uważałbym, bo dzięki dużym muszlom dość skutecznie izolują otoczenie, przez co czasami, przy chwili nieuwagi, możemy spowodować nieszczęśliwy wypadek. Choć redukcja szumów jest raczej na dość przeciętnym poziomie.

Co do wspomnianej zewnętrznej karty dźwiękowej w droższym modelu – fajnie, ale to nieobowiązkowy dodatek. Dźwięk 7.1 jest bardzo w porządku, niczym nie ustępuje tym z droższych modeli. Jeśli faktycznie chcemy ze słuchawek SPC Gear korzystać cały czas, to dużą rolę odgrywa tutaj oprogramowanie. Software bowiem pozwala zapisać cztery profile grania, które możemy niemal dowolnie zdefiniować i szybko się między nimi przełączać. Ponadto mamy do dyspozycji korektor, jednak w tym przypadku raczej nie będzie nam potrzebny, jeśli nie mamy szczególnych wymagań.

Dlatego, że Viro gra po prostu dobrze. Nie ucina nadto pasm, trzyma wszystko w ryzach potrzebnych dla przeciętnego gracza. Bas jest spłaszczony, delikatny, lekko tylko wyczuwalny – powiedziałbym, że subtelny. Mi taki jak najbardziej odpowiada, bo do słuchania muzyki mam zupełnie inne akcesoria, a słuchawki służą do grania i komunikacji. Jeśli mowa o tym drugim, to pozytywne wrażenie zrobił na mnie również mikrofon. Nie przenosi tylko głosu, zbiera też nieco elementów otoczenia – jeśli znajdują się wystarczająco blisko / są wystarczająco głośne – więc nie brzmi on strasznie „teksturowo” lub surowo.

W stosunku ceny do jakości trudno znaleźć dla SPC Gear Viro (Plus) sensownego konkurenta. Odpowiednie słuchawki dla graczy ze średnio zasobnym portfelem, którzy nie chcą mieć swojego gamingowego kącika oklejonego diodami RGB, a jednocześnie zależy im po prostu na dobrym brzmieniu czy to gier, czy nawet muzyki.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosshuwar   @   08:24, 20.11.2020
Nie czaję tego, 2 stówki za sprzęt, który ma przewód długości niewiele ponad metr. Czyli co? Wydaję 200 zł, po czym muszę sztukować przewód kolejnymi przedłużaczami. W którą stronę to zmierza? Czy to tak duży koszt dla producenta dodać drugi, dłuży przewód albo choć montować jeden, za to o rozsądnej długości?

Nie każdy gra na laptopie.