Test SPC Gear Viro Plus - dźwięk dorównujący kultowym HyperX Cloud Alpha?
Wyczytałem gdzieś w sieci komentarz (cytat niedosłowny): „SPC Gear to Xiaomi sprzętu dla graczy”. I coś w tym jest, bowiem rodzimy producent przy jednocześnie akceptowalnej – i nierzadko dużo niższej – cenie oferuje gamingowy sprzęt, często będący na równi z droższymi odpowiednikami od takich gigantów, jak Razer czy SteelSeries. I SPC Gear Viro Plus, czyli słuchawki nauszne, są tego dobrym przykładem.
199 i 249 złotych – pierwszy model bez Plusa, drugi z Plusem. Czymże on jest? To specjalna przejściówka jack-USB z zewnętrzną kartą dźwiękową ukrytą w eleganckiej kosteczce. Różnicą jest również brak dodatkowego, dłuższego kabla (270 cm – w tańszej edycji dostajemy tylko jeden o długości 120 cm) z pilotem, zakończonego z obu stron jackiem. Przynajmniej w droższej wersji bardzo chciałbym dostać również materiałowe, wymienne nauszniki, ponieważ domyślnie są tylko te z ekoskóry, a w nich ucho potrafi się zgrzać.
To, czym SPC Gear Viro Plus zrobiło na mnie duże wrażenie, jest design – moja minimalistyczna dusza uroniła łezkę wzruszenia, gdy po raz pierwszy wyciągnąłem je z pudełka. Słuchawki są całe czarne, niczym moje poczucie humoru, i wykonane w jednakowej, spójnej stylistyce. Lewą oraz prawą słuchawkę ochrania eleganckie, szczotkowane aluminium z ukrytym logiem producenta. Podobnie pałąk, który pokryty jest skóropodobnym materiałem o barwie #00000.
Specyfikacja techniczna |
---|
Przetwornik | φ53 |
Impedancja [Ω] | 32±20% |
Czułość | 98±4dB na 1KHz |
Waga (bez przewodu) | 307 gram |
Częstotliwość | 20 ~ 20 000 Hz |
Wymiary (bez przewodu) | 172×195×96.5 mm |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler