Need for Speed: Undercover vs. Midnight Club: Los Angeles Xbox 360
bigboy177 @ 02:04 07.12.2008
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
.:: Dźwięk... ::.
Need for Speed: Undercover: Muzyka oraz efekty specjalne to najmocniejsza strona Need for Speed: Undercover. Deweloper przygotował szeroką gamę utworów, a spore ich zróżnicowanie sprawia, że każdy fan muzyki znajdzie coś dla siebie. Efekty specjalne, a w szczególności ryk silników to prawdziwa poezja. Na minus można zaliczyć kulawo nagrane dialogi podczas scenek przerywnikowych.
Midnight Club: Los Angeles: Midnight Club: Los Angeles, podobnie jak jego rywal, dysponuje pokaźnych rozmiarów listą kawałków. Jak w każdej grze firmy Rockstar, tak i tym razem, producent idealnie dobrał muzykę, dzięki czemu jest czego posłuchać. Warto zaznaczyć, że podczas jazdy możemy swobodnie wybierać muzykę, zmieniając stacje radiowe. Efekty specjalne, choć dobre, nie są aż tak przenikliwe jak w Undercover. Dialogi brzmią natomiast nieco lepiej.
Need for Speed: Undercover
8/10
8/10
Midnight Club: Los Angeles
8/10
8/10
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler