Torchlight (PC)

akurat dla mnie powtarzalnosc zadan to nic takiego ;p bardziej to, ze lokacje caly czas te same ;p czy sie myle? w torchlight nie chodzi sie caly czas po kopalni, tylko, ze co chwile sie schodzi o pietro nizej? bo juz dokladnie nie pamietam xD

Jeżeli zaczynasz jednocześnie kilka zadań, to siłą rzeczy chodzisz po tych samych poziomach, które prawie się nie różnią od siebie. Niby kopalnia jest tylko jedna, ale reszta i tak ma klimat kopalni. Co tu dużo pisać, albo się akceptuję taką formę rozrywki lub nie. Mi ta gra się podoba, ale grywam w nią tylko w przerwach w graniu w ciekawsze tytuły.

Rozwinę myśl remika: Torchlight to dobra rzecz, aby się zrelaksować, odpocząć, taka zakąska przed innymi, większymi grami.

Mnie też szokuje to, że Szajch nie lubi Wiedźmina...

gra podobna do diablo co mowic
szkoda ze tak malo klas,towarzyszy,map i (najwazniejsze//)multi

To się Lizardman ciesz, że w dwójce będzie tego wszystkiego więcej.

Mnie osobiscie bardzo sie ta gra podoba. Fabula calkowicie zbedna xD

Tak, teraz w większości gier fabuła jest zbędna. Jak na to patrzeć... Granie traci sens. Głupota i komercja...

Niestety, w wielu produkcjach gra ma cieszyć zmysły słuchu i wzroku. Zapomina się o porządnym klimacie, wprowadzanym np. za pomocą świetnej fabuły czy wymagającego gameplay'a.

A ja dorwałam w niedzielę stare CD Action w takim kiosku z przecenioną prasą za 4 zł i mam Torchlight'a Wcześniej już co prawda w to grałam, ale chętnie wrócę, bo nie przeszłam.

Andziu, bo tego się nie da przejść... Schodzisz w dół i w dół, a to przez to, że są losowo generowane mapki.