Torchlight (PC)

To są inne gry, DA to oldskulowy erpeg, nastawiony na postacie, historię i odgrywanie roli, a Torchlight jest hack'n'slashem, czyli taką, w której dla relaksu pacyfikujemy całe watahy wrogów.

Dokładnie. W Torchlight nie podoba mi się jedynie nudna i przeciętna fabuła, która znika z naszych głów w trybie natychmiastowym.

Mogę powiedzieć to samo

To tam jest fabuła?

Ja tam tylko sobie rzezałem w najlepsze, wykonując jakieś tam questy... W hack'n'slashach nigdy specjalnie uwagi na fabułę nie zwracałem, bo raz - zazwyczaj jest płytka. Dwa - fabuła to tylko dodatek i uzasadnienie dla zabijania tysięcy identycznych wrógów i zbierania coraz to bardziej wymaksowanych przedmiotów.

<ze lzami w oczach trzyma pudelko z Diablo 2>

Szajchu, napisałem ,,zazwyczaj'' . Zapewne Diablo, jako twór Blizzarda, jest inny, ale o tym to ja za bardzo się nie wypowiem, bo po prostu nie lubię Diablo. Podobnie jak i każdej gry od Blizza...

Zresztą, Torchlight też chyba był tworzony przez ,,diabelską'' ekipę. Tak? Coś mi się obiło o uszy, że dłubali przy nim byli ludzie ze Starcraftlandu...

nie lubisz diablo 2? ale... ale jak? tak, ze grales i ci sie nie podobal? czy go poprostu hejtujesz z jakichs powodow?

Nie mam w zwyczaju hejtować jakichś gier...
Po prostu zawsze wypisuję to, co mi się nie podoba w danej produkcji.

Co do pytania: tak, nie lubię Diablo II i nie czekam na Diablo III. Podobnie, jak Ty nie lubisz Wiedźmina (co dla mnie jest lekkim szokiem) i nie czekasz na Wiedźmina 2.

Ogólnie nie lubię tego gatunku, poza jednym, jedynym tytułem:

Torchlight. Ta gra jest prześwietna, a siekanie daje masę przyjemności.

ale ja tez nie czekam na diablo 3 ;p dla mnie diablo 2 to na tyle dobra gra, ze jestem pewien, ze diablo 3 tylko bedzie gorsze xD a jak dla mnie ma byc cos gorszego to moga nazwac to inaczej ;p a co do torchlight to ja na poczatku tez bylem oczarowany ;p ale po godzinie juz prawie mialem dosc - podobne odczucia jak w lokim xD

A ja gram i nie narzekam. Pierwsze podejście do Torchlight miałem kiepskie, zaczynałem chaotycznie wszystkie dostępne zadania, włóczyłem się po kopalniach i szukałem nie wiadomo czego, w pewnym momencie nawet się zgubiłem i nie wiedziałem jakie zadanie wykonuję w danym miejscu, to zaczęło mnie strasznie nudzić. Zrobiłem drugie podejście do gry i zacząłem wykonywać zadania po kolei od każdej postać, zmieniam postać dopiero jak wykonam dla niej wszystkie dostępne zadani i muszę przyznać, że ten sposób się sprawdza. Gra się o wiele ciekawiej i nie odnosi się wrażenia powtarzalności zadań.