Diablo II: Resurrected (PC) - komentarze

Online
Guilder //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2597 / 3000) lvl 11 ]1 kudos
Nie wiem, czy słyszeliście, ale niektóre sklepy (w tym też niestety ceniony dotąd przeze mnie X-kom) wystawiły starą wersję w dniu premiery Resurrected i jeszcze do tego zupełnie "przypadkowo" w sugerowanej cenie remastera. Niby głęboko w opisie dane są pokazane i można zweryfikować, że to nie ten produkt, którego wielu teraz szuka, ale niesmak pozostaje. Smutny
Dziwi mnie też to, że abstrahując od etyki (której w biznesie zawsze było mało, ale co roku jest jeszcze mniej) jest to idiotyzm także z ekonomicznego punktu widzenia. No bo krążą po Internecie informacje, że ktoś faktycznie się na to złapał. Ale "zyski" na pewno nie przekroczą strat wizerunkowych i utraty potencjalnych zysków, bo ktoś inny, zdegustowany taką postawą, uprze się i kupi jakiś inny produkt specjalnie gdzieś indziej.



Online
Barbarella. //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 3749 / 4800) lvl 11 ]0 kudos
Ufff. Koniec obcowania z klasyką. Końcówka gry zajęła mi jakieś 5 godzin klikania. Pomimo że miałam mocno dopakowaną postać, ani razu w tym finale ani w ogóle w 5 akcie nie zginęłam to swoje trzeba było odklikać. A jakby tak nie daj boże awaria prądu gdy pasek życia Baala milimetrowy to nic tylko sobie w łeb strzelić i szykować następne 5 godzin czasu. Twórcy gier nie mają za grosz szacunku dla naszego czasu. No ale sama chciałam. Klasykę mam zaliczoną. Spodziewałam się jednak czegoś więcej niż tylko klikania i mozolnego zbierania ikspeków. Strasznie to ubogie. Żeby się dało jeszcze grę zapisywać. Krótsze, mniejsze dawki gry mnie bawiły ale 5 godzin które trzeba było poświęcić w jednym kawałku to dla mnie zdecydowanie za długo, jeszcze mnie ręka boli. No ale zdaje się tak to kiedyś z grami było, podobno pierwszego Prince Of Persia trzeba było od razu całego przejść. Pomysł fajny żeby to odświeżyć, świetne filmiki do tego dołożyli. W trakcie grania można było sobie przełączyć na oryginalną wersję i porównać, różnica bardzo duża. Mam jeszcze Diablo III ale muszę dłuugo odpocząć od tego typu rozgrywki.

Online
Guilder //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2597 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
To w którą wersję w końcu grałaś, w klasyczną czy Resurrected?
I jakim cudem ten ostatni etap pięć godzin Ci zajmował? Jakim buildem grałaś?
A filmy były w D2 bardzo mocną stroną. Aczkolwiek pamiętam, że np. w przypadku głosu Mefisto, wolałem oryginał.

Online
Barbarella. //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 3749 / 4800) lvl 11 ]0 kudos
Cytat: Guilder
I jakim cudem ten ostatni etap pięć godzin Ci zajmował? Jakim buildem grałaś?

Amazonką. No i towarzyszkę też miałam jeszcze z pierwszego aktu, nie chciałam jej zmieniać. No i jakoś mi te 5 godzin zeszło, robiłam krótkie przerwy żeby nie zwariować no i w pewnym momencie brakowało mi niewiele do awansu to się cofnęłam do lokacji gdzie jeszcze byli jacyś przeciwnicy do utłuczenia. Moją postać pakowałam bardziej pod kątem żywotności tak że co prawda nie ginęła ale też utłuczenie wrogów dłużej trwało. No i przerąbane z tym Baalem bo w pewnym momencie miałam aż trzech Baalów a moja towarzyszka jednak parę razy zginęła i trzeba się było teleportować żeby ją wskrzesić. Już po wszystkim się zorientowałam że zapomniałam zmniejszyć poziom trudności i miałam go cały czas na 8.
Przyznam też bez bicia że byłam bardzo niekonsekwentna i nierozważna jeśli chodzi o rozwój i wyposażenie mojej postaci, bardzo szybko przestałam używać jej koronnego oręża czyli oszczepu. Gdybym grała drugi raz na pewno bym zrobiła to inaczej no ale gdy gra zaprosiła mnie do dalszej gry na poziomie Koszmar to uciekłam czym prędzej, odinstalowałam i posłałam do Diabla. Dumny
Pewno myszkę będę miała niedługo do wymiany od tego klikania. Rękę chyba też bo jeszcze boli. Konsternacja
Cytat: Guilder
To w którą wersję w końcu grałaś, w klasyczną czy Resurrected?

Resurrected.

Offline
Dirian //grupa MiastoGier.pl » [ Redaktor ]0 kudos
W D2 trzeba skupić się mocno na buildzie, inaczej jest ciężko. Amazonka też nie jest szczególnie łatwą postacią do samodzielnej gry - single najłatwiej przechodzi się barbarzyńcą ewentualnie druidem.

Najemnika najlepiej wziąć z drugiego aktu z aurą na obronę Puszcza oko No ale chyba już za późno na te porady Szczęśliwy

Online
Barbarella. //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 3749 / 4800) lvl 11 ]0 kudos
Tak. Mogłam wziąć tego barbarzyńcę i wtedy bym ładowała wszystkie punkty w siłę i zdrowie. Co prawda dało się tę amazonkę dopakować że nie ginęła w 5 akcie no ale duuuużo czasu na to straciłam a w walce i tak nie była specjalnie skuteczna bo większość punktów ładowałam w zdrowie a resztę rozdrabniałam między siłę, zręczność i energię. No co prawda do Dwójki już nie wrócę ale mam jeszcze Trójkę i może przyjdzie mi znowu ochota na klikanie. Mam nadzieję że rozgrywka w niej będzie bardziej urozmaicona ale zasady rozwoju postaci mniej więcej podobne co w Dwójce. Uśmiech
A odnośnie tego klikania to nie ma takich myszek żeby same klikały? Tak ustawić żeby raz nacisnąć a ona jak karabin maszynowy seria kliknięć aż znowu nie naciśniemy.

Liczba czytelników: 475817, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53795 wątków oraz napisali 675856 postów.