Miały duszę bo? Jakieś argumenty czy coś, może chodzi o czas i miejsce rozgrywki, czy po prostu powielanie opinii innych by się nie wyróżniać, mnie osobiście MoH 2010 się podobał, trochę nowości było w tym a nie ciągle druga wojna światowa, którą naprawdę można było już rzygać. Nie dodaję tutaj porównania tej gry do Call Of Duty, gdyż to nie ma sensu to jak porównywanie Army 2 do Battlefielda 3. Call Of Duty ( modern warfare x ) to nierealistyczna strzelanina z całkiem dobrą fabułą, o ten realizm można się kłócić, ale uzasadnię opinię odrzutem broni, dodatkowo MW2 i MW3 niczym się praktycznie nie różnią. Medal Of Honor jest zaś grą bardziej rozbudowaną jeśli chodzi o silnik, bardziej realistyczną i może nieco słabszą już fabułą niż MW ale nie jest grą "odgrzewaną" co rok. Czekam z niecierpliwością na MoH Warfighter i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepsza niż jedynka.