Gra jednak powinna być też w pewien sposób odkrywcza, bo jak dla mnie wszystkie aktualne FPSy to w większości klony i próby uzyskania efektu CoD4:MW. Ja wiem, że każda nowa gra nie może być totalnie oryginalna, bo jednak większość produkcji czerpie coś z innych, chodzi mi jednak o przesłanie większe niż cut-scenki ładnie (żeby to chociaż wszystkie) wyglądające a do bezsensownej strzelanki nic nie wnoszące. Uwziąłem się na FPSy, bo to one muszą kombinować, co zrobić, by zaszokować i zachęcić widza/gracza, choć oczywiście inne gatunki nie mają łatwiej, jednak odnoszę wrażenie, że to właśnie strzelanki zaczynają przechodzić kryzys-w jakich realiach osadzić, by było dobrze, co zrobić by gra nie była kolejną pustą rozwalanką itd.
Zaś poruszony w artykule Heavy Rain po prostu zrzucił mnie z kanapy,a grałem (niestety) tylko w demo, które przeszedłem 5razy pod rząd...to o czymś znaczy,a nie potrzeba wiele-gry interaktywne to naprawdę może być przyszłość branży i nie chodzi mi tu o Kinecto-Move'o-Wii,ale nawet takie rozwiązanie jak to zastosowane w w.w. HR. Jaki był skutek fenomenalnej gry? Średnia sprzedaż...