Offline
Mam być szczery? Ludzie są głupi, ktoś się spodziewał manny z nieba, a wyszedł zwykły sequel i ktoś zaczął na tym psy wieszać a reszta podchwyciła(mam na myśli głównie recenzentów, którzy "grali we wszytkie gry świata i są najmadrzejszymi ludźmi na świecie"). Jeśli dobrze pamiętam była też afera z dlc czy z jakimiś plikami ukrytymi na płycie z grą. Gra jest dobra, ale fabuła jest tu tak płytka i głupkowata, że znacznie obniża ocenę. Ja juz zresztą pisałem co mnie drażniło w grze, więc nie będę się powtarzał.