W ramach przygotowania do przejścia ostatniej części odświeżyłem sobie "dwójkę". Na New Game+, dzięki ekwipunkowi z poprzedniego podejścia, poszło mi całkiem sprawnie, bo uwinąłem się w jakieś 8h. Wciąż ubolewam, że sequel poszedł w stronę akcji, ale mam niejasne przeczucie, że zatęsknię za jego klimatem w "trójce"...
Z ciekawości zajrzałem też do multi, gdzie nie spotkało mnie żadne zaskoczenie - nikt już w to nie gra, przynajmniej na PC. Cóż, tryb sieciowy moim zdaniem od początku nie miał tu zbytnio sensu.