Batman: Arkham Knight (PC)

Ja nie mam zamiaru oddawać. No bo jaki to ma sens? Po spaczowaniu i tak znowu trzeba będzie kupić. Zresztą, Arkham Knight sam w sobie jest zbyt dobry coby go oddać.
Spadki FPS'ów mam głównie podczas eksploracji świata, w zamkniętych obszarach gra chodzi płynnie. Po Gothiku 3 już nic nie mnie złamie.

Wręcz przeciwnie, mam zamiar kupić, bo nie wierzę w olanie całej platformy. Stało się. Zespół odpowiedzialny za port nie wykonał założeń projektowych. Ktoś na pewno stanowisko straci, ale mam nadzieję, że autorzy Batmana bez patrzenia na zewnętrze firmy sami wykonają/poprawią port.

No właśnie wytłumaczysz mi to bo widzę że ty wiesz o co chodzi. Po co oni wstrzymują sprzedaż skoro mogą chyba po prostu za parę miesięcy wrzucić patcha który będzie ważył pewnie z kilkanaście Gb, no chyba że wypalą grę na nową płytę i wsadzą do pudełka.

Chociażby po to, by nie było rosnącej liczby zgłoszeń z problemami. Bo wiedzą, że naprawa nie potrwa kilka nie - być może należy zrobić port od nowa, a to na pewno perspektywa miesięcy.

Kupujesz grę i chcesz by działała, lecz nie ma takiej możliwości aktualnie. Po to wstrzymano sprzedaż.

Fajnie, że można zwrócić, ale gdybym kupił teraz EK to co? Też bym mógł oddać? Co prawda i tak bym nie oddał, ale i tak ciekawe co z tą edycją gry.

Przez lata już tak nawykłem do Steama i jego przymusowych aktualizacji, że mnie osobiście.pobieranie grubaśnych łatek nie boli. Ale oczywiście czaję o co chodzi i jest to bardzo dobre posunięcie ze strony RS, jeżeli wydadzą poprawioną wersję raz jeszcze.

Wydaje mi się, że wszystkie edycje oficjalnie dystrybuowane w Polsce (a nie sprowadzane przez np. sklepy internetowe) mogą zostać zwrócone. Oczywiście kompletne.