
Batman: Arkham Knight to czwarta część odświeżonej serii z "Gackiem" w roli głównej. Za produkcję odpowiada studio Rocksteady, znane doskonale z dwóch pierwszych odsłon tegoż cyklu. Wydania podjęła się oczywiście firma Warner Bros.
Gra ponownie obsadza nas w roli tytułowego Człowieka-Nietoperza, zaś akcja została umiejscowiona w powiększonym Gotham. W tej edycji deweloperzy zaimplementowali możliwość poruszania się pojazdem głównego bohatera - Batmobilem - poszerzając ulice wspomnianej metropolii. Co istotne, mamy do czynienia z typowym sandboxem, a zatem swobodnie jeździmy po ulicach, szukamy zleceń pobocznych i realizujemy zadania stanowiące fragmenty głównego wątku fabularnego.
Jeśli chodzi o historię, to Batman ponownie musi stawić czoła zagrożeniu, którym niewątpliwie są czarne charaktery znane z kart komiksów. Pojedynkujemy się ze Strachem na Wróble, Dwiema Twarzami czy też Pingwinem. Ten pierwszy rzuca wyzwanie Batmanowi, organizując ekipę super złoczyńców i zlecając im sianie spustoszenia w Gotham. Batman spróbuje powstrzymać szaleńców i uratować swoje rodzinne miasto.
Styl gry znów został oparty o charakterystyczny model walki, który jest największym "ficzerem" gier tworzonych przez Rocksteady. Protagonista potrafi więc wyprowadzać dziesiątki skomplikowanych ciosów, łącząc je w rozbudowane kombosy. Każdy cios oznacza podbijanie mnożnika punktów, a te natomiast reprezentują to, jak dobrze poszło nam w danej potyczce. Prócz bitek, w Batman: Arkham Knight zajmować się będziemy także eksploracją, rozwiązywaniem zagadek detektywistycznych oraz gromadzeniem punktów doświadczenia, które następnie zamienimy na nowe umiejętności, tudzież ekwipunek. Jak bowiem powszechnie wiadomo, siłą Batmana są przeróżne gadżety, ułatwiające nawigację po metropolii oraz obezwładnianie bandytów.
Batman: Arkham Knight działa na zaawansowanym silniku graficznym, dzięki czemu oprawa wizualna jest pełna efektów specjalnych, a w oczy rzucają się płynne animacje i ostre tekstury.
Jak zapewne wiecie, PeCetowa wersja Batman: Arkham Knight to prawdopodobnie jeden z najgorszych portów gry AAA, jaki widział światło dzienne w ciągu ostatnich lat. Ubogie ustawienia graficzne, spadki ...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler