Call of Duty: Black Ops III (PC)

Zaczyna się z tego robić growa "Moda na sukces". Ostatnie w co grałem z serii CoD to MW3 i to tak z przymusu, żeby zobaczyć jak się ta historia skończy, ale już mam dość tej formuły. Mi się marzy Call of Duty w czasie Wielkiej Wojny. Kaiserschlacht zrobione w stylu World At War wyglądałoby zajedwabiście.

Niewiem jak wy ale w tym Call Of Duty to za durzo lat w przed ją zrobili

Niewiem jak wy ale w tym Call Of Duty to za durzo lat w przed ją zrobili

lipa to jak Sci-Fi

Nie zdziwiłbym się gdybym tam można też spotkać Jacka z Borderlands, albo avengersów. Ta gra zaczyna być już farsą.

Mnie też.Może jakieś referendum rozpisać odnośnie tematyki następnej części.

Nie sądzę by to cokolwiek dało. W kinach królują gnioty typu transformers, avengers czy jakieś jupitery. To i oni idą z trendem. Zresztą dla większości obecnych graczy I czy II WW to niestety większe sci-fi niż ten przyszłościowy bełkot.

No gdyby byli konsekwentni w dzisiejszych klimatach to powstałaby gra o walce z Dżihadystami.Ale nie będą ryzykować wystrzelania połowy twórców.Zabrzmiało to jak sarkazm ale w pełni to rozumiem.

Raczej wątpię aby weterani Armii Cesarskiej, Viet Congu, Wehrmachtu czy nawet Kim Dzong Un rozpoczęli by na nich polowanie gdyby zrobili grę z tych konfliktów. Po co jednak skoro lepiej kurczowo trzymać się s-ci chały. Przy tym co oni zaczynają wyprawiać to nawet Crysis wygląda realnie.

Ano.Pierwszy Crysis potrafił wciągnąć nie tylko jak co niektórzy twierdzili grafiką ale także fabułą.No i w jakimś tam niewielkim stopniu realnością wydarzeń.W każdym razie wciągnęło mnie.
A jak widzę trailer nowego Cod-a to nie widzę nic co mogło by mnie zainteresować grą.