Assassin's Creed III (PC)

Może liczyli na coś lepszego ?? a tu wychodzi na to że dali nam taki typowy zapychacz . Aczkolwiek sam fakt że wcześniej nikt nie marudził a dopiero teraz .

Równie nietrudne do przewidzenia było, że ta gra będzie zapychaczem. To Unity ma wnieść nową jakość (przynajmniej teoretycznie), a Rogue to pewnie gra projektowana z myślą o ocenach góra 7-8.

@Fox46 Jak ktokolwiek mógł liczyć na coś lepszego, skoro gra się jeszcze nie ukazała? Mało tego, właściwie nic o niej nie wiadomo. A po drugie, jaki zapychacz? Co niby ta część zapycha? Scalenia trzeciej i czwartej części bym tak nie nazwał. Poza tym wychodzi we względnie zbliżonym terminie co Unity i jak ktoś wcześniej zauważył obie gry były zapowiedziane równocześnie.

Sprzedaż na t relacja. Zaraz będzie remake i znowu będą zarabiać. Mogliby dla odmiany zrobić prawdziwego Templariusza, a nie assassyna pod inną banderą.

ojej ty dalej żyjesz tym że ta gra będzie hmmm czymś świeżym.

Zapychacz bo mimo wszystko XO i PS4 dostanie lepszą i nową jakość w postaci UNITY, w Rogue to będzie standard schemat znanych nam z wcześniejszych odsłon czyli nic co by nas olśniło.
Identycznie było i jest z wersją na PSV czyli Liberation strasznie przeciętna odsłona a jednocześnie była to typowa gierka na SIŁĘ zrobiona ot co byle kase natrzepać i by PSV miało swojego Assassyna.

Podobnie będzie z Rogue na silę Assassyn by natrzepać kasę dać poczucie że dbają o graczy , gra bez rewelacji będzie bo jakim cudem ma nam pokazać nową jakość jak to prędzej zrobi UNITY. Trzeba być naprawdę z innej planety by myśleć inaczej.
Rogue będzie następcom mocno średniej trójki w której główny bohater był jałowy i do bani, tu zapewne będzie podobnie no i tylko raz.
Bo raczej w kolejnej odsłonie AC nie będzie rozwijany watek Rogue a UNITY, stąd dostał miano typowego zapychacza.

PS: Już ACIV fabularnie było średnie i wcisnęli nam Conwaya, a tutaj ubzdurali sobie miedzy Trójką a czwórką, takim tokiem myślenia to Ubisoft mógłby wykreować wiele części np między jedynką i dwójką oraz między dwójką a trójką i już mamy dwie kolejne część. Twórcy mieli by otwartą furtkę z tym że to już nie jest furtka na dobra grę tylko furtka na "jak natrzepać szybko kasę"

Gdzie pod tym artykułem napisałem, że ta gra będzie czymś świeżym? I gdzie wcześniej (że piszesz "dalej")?


To, że gra nie wniesie nowej jakości nie oznacza, że nie będzie bardzo dobra. Unity swoją drogą, Rogue swoją. Mogą istnieć niezależnie od siebie i obie wyjść dobrze. Gdzie jest powiedziane, że fabularnie i merytorycznie Rouge nie wyjdzie lepiej? I gdzie, że poza technologicznymi aspektami Unity nie będzie przereklamowanym bublem? Przekonamy się o tym dopiero po premierze jak wyjdą obie gry, póki co nie da się tego zweryfikować, ale Ty widzę już teraz wszystko wiesz, bo Twoja szklana kula oczywiście nigdy się nie myli.


Co Rogue będzie robił następcom średniej trójki? Nie dokończyłeś.

Z jednej strony to dobrze, że poszli tą drogą. Lepiej tak, niż kreowanie Unity również na konsole poprzedniej generacji. Musieli by wtedy szukać wspólnego mianownika dla wszystkich platform i gra nie byłaby tak next-genowa, jaką jest teraz na zwiastunach. Tworzenie cross-genowych tytułów zawsze wpływa źle na ich odbiór, czego przykładem jest Watch Dogs - na PS3 i X360 ta gra pod względem graficznym to kupa zrobiona na siłę. Wolę więc osobny tytuł, niż wykastrowane Unity na PS3 i X360.

Ktoś powie - nie robić gry na past-geny w ogóle. No ale wiemy, że dla Ubisoftu porzucenie 160 mln klientów na razie jest niemożliwe.

Niestety ale w przypadku Ubisoftu nie ma co się łudzić ze Reoue będzie czymś lepszym, to tak jak łudzić się że X Call of Duty będzie wnosiło coś nowego i lepszego na starą gnerację. Nie trzeba wiedzieć że będzie to kolejny kotlet.
W przypadku Unity jakość będzie bo to już było widać, bardzo wątpię by znowu się narazili graczom jak to miało miejsce w Watch Dogsie. A czy Unity będzie przereklamowanym bublem??, jeżeli chodzi o samą mechanikę to tu rewolucji nie będzie zapewne, na pierwszych gameplayach już można było dostrzec wiele boboli. Co nie zmienia fakt że Unity to będzie gra "nowej generacji" po siedmiu latach tego samego. Rogue to będzie jak zwykle to samo, bo raczej ci tu nie zrobią nowego systemu wspinaczki jak w Unity czy ogromnej mapki itp:
Więc trochę głupie jest sobie tłumaczyć "Poczekamy do premiery", taka jest polityka Ubisoftu przyjmij to do wiadomości że oni już nie tworzą gier które potrafią zaskakiwać wprost nie ale sami przyznali że AC stał się tasiemcem (Wypowiedź "kój żelazo puki gorące" )więc nie wiem czego tu oczekiwać po takich grach.... po prostu niczego. No i mam tu na myśli ROGUE, bo Unity bądź co bądź jakiś powiew świeżość wniesie.


Tak tu masz 100% racji, stąd też nie oczekuję po Rogue bóg wie czego, ale to jest prawda że po prostu wydają coś by więcej hajsu było bo z samego Unity nie zarobią tyle co na PS3 i X360.

Z drugiej strony zobacz ile ostatnimi czasy było tych zapychaczy, jakie to były gry ?? z pewnością nie najwyższych lotów. No a kolejna sprawa jest taka że ROGUE ma zachęcić do kupna zarówno tych co mają PS4 i PS3, by X posiadacz obu konsol nie kupił tylko jedną grę a kupił np: obie gierki zarówno Rogue jak i UNITY, Ubiosoft też się wycwanił, tez o wszystkim pomyślał


Kasa, Kasa, jeszcze raz kasa, jakby musieli wydawać na Past-geny Assasyna tak długo aż wszyscy przejdą na XO i PS4 a posiadaczy X360 i PS3 będzie mniejszość. To robili by to nawet 2-3 lata...... to w końcu UBISOFT. Oni robią gry dla kasy nie dla graczy.

Nie rozumiem tego ciągłego pisania, że gry robi się dla kasy. To przecież oczywistość a nie jakieś odkrycie. A jeśli gry się sprzedają to najwyraźniej gracze są zadowoleni. Nikt przecież nikogo do kupowania nie zmusza.

No widzisz i chyba nigdy nie zrozumiesz, więc po co się pytasz skoro nie rozumiesz i chyba nigdy nie zrozumiesz. Skoro do tej pory nie zrozumiałeś a inni to rozumieją i to bardzo dobrze.
W skrócie są to gry komercyjne, które są robione dla kasy . Chcesz przykład gier nie robionych dla kasy a robione z myślą o graczach?? już ci podaję Wiedźmin,GTA,Metal Gear Solid, Bioshock, mam wypisywać dalej . Niestety na rynku więcej jest komercji niż by się mogło wydawać, w ta komercję też wchodzi liczne DLC w celu uzyskaniu większych zysków. Często takie DLC jest z dupy, bo jego cena jest nieadekwatna do zawartości.


Sam chyba nie wierzysz w co napisałeś, nie wszystko co się dobrze sprzedaje jest bardzo dobre. To że ktoś kupi nie znaczy że jest np: zadowolony. Przykład Watch Dogs poczytaj sobie w necie ile osób pierw kupiło, a potem sprawdziło co kupiło. Powinno się robić na odwrót, no ale cóż.
Druga sprawa jest taka że w takim UK,USA itp: często kupuje się tak zwane kotlety bo ich cena nie jest wygórowana do ich zarobków. No i w USA czy w UK też się kupuję a potem się robi 0_o WTF!!, dobrym tego przykładem są oceny graczy na zagranicznych portalach.
Nie mniej jednak to koło się zatacza, a ludzi i tak kupują a potem narzekają na daną grę. My jako Polscy np: nie jesteśmy na to bardziej uczuleni i nie kupujemy kota w worku który wychodzi X raz z rzędu.
Przykład BF3 jak się sprzedał w Polsce (prawie milion egzemplarzy!!, to w kilka tygodni po premierze a nie np: po 1 roku!!) a jak się sprzedał lipny Battlefield 4 (3,5 na sterynach) UK i USA może dało się nabrać, ale my nie i gra w Polsce sprzedała się znacznie gorzej niż Battlefield 3.
Jakby nie było Battlefield 3 wnosił sporo nowosci względem Battlefielda 2, czego nie można było powiedzieć o Battlefieldzie 4 który względem trójki wniósł tyle co w cale.