Tomb Raider 2013 (PC)

Mimo marki jaką jest Tomb Raider nie ma opcji by tak szybko i dobrze się sprzedawała. To nie Diablo 3 czy Starcraft 2.

I wydaje mi się, że mimo wszystko gry dobrze się sprzedają tylko, że ktoś miał jednak za duże oczekiwania. Ja tam kiedyś się dołożę do wyniku. I skoro taki problem mają to chyba można zapomnieć o GOTY Sleeping Dogs.

Widocznie nie wzięli pod uwagę właśnie TR który na rynku jest znacznie krócej niż Hitman i SD. Do tego nie policzyli wyniku sprzedaży z cyfrowej dystrybucji.

Jaka cena, taka sprzedaż.

Tak to jest z marketingowcami, że ni cholery się nie znają na temacie i zakładają nie wiadomo jakie wyniki... Świetna sprzedaż, tym bardziej, że to tytuły które celowały w konkretny typ graczy i przez których zostały bardzo dobrze przyjęte jak i zachęciły wielu innych do zainteresowania się tematem. Według mnie powinni lepiej zwolnic ludzi, którzy za wiele zakładają i trochę bardziej uszczuplić biurokrację, bo w kwestii wydawanych gier prezentują się bardzo dobrze (jako wydawca).

Mam nadzieję że to nie zagrozi powstaniu Hitmana 6.

Square Enix już dawno nie zrobił naprawdę dobrej gry spod znanego tytułu (odnoszę się choćby do Dungeon Siege III i obecnie Tomb Raider), dlatego też przekreśliłam Square... Sleeping Dogs jako nowostka jest w stanie jeszcze przyciągnąć uwagę.

Nie wydaję mi się, żeby wyniki sprzedaży były aż tak słabe. Według mnie po prostu marketingowcy lekko się przeliczyli, tym bardziej, żen ie brali pod uwagę tytułów sprzedawanych drogą cyfrową. Myślę, że ta informacja jest trochę naciągana, a nawet jest chwytem marketingowym.

Dla mnie co najmniej jest śmieszne wyznaczanie minimalnej sprzedaży przy tak zmiennym rynku. To, że wyznaczony poziom jest po prostu kosmiczny, pomijam. Nagle okazuje się, że gra nie sprzedaje się tak jak byśmy chcieli i jest problem...

Nie ma sensu powtarzać już kwestii zawyżonych oczekiwań, ale ostatnimi czasy gospodarki poszczególnych państw mają problemy, niektóre kuleją, co przekłada się na mniejsze zarobki, inflacje, i inne problemy przez co ludzie wolą ładować pieniądze w "skarpetę" niż wydawać na gry,a tymbardziej na konsole czy lepszego PC, co szczerze mnie nie dziwi. Natomiast owe tytuły osiągnęły naprawdę fajny wynik zwłaszcza że dwa z nich są próbą wskrzeszenia poszczególnych serii. Jedynie Sleeping Dogs wg mogło się sprzedać lepiej bo gra jest naprawdę kapitalna i daje ponad przeciętną frajdę.

A tak na marginesie to jestem zdania że te założenia panów/pań od marketingu to już choroba, bo niestety świat a tym bardziej nasz kraj wkracza w erę "złego kapitalizmu" - ten kto wie o co mi chodzi zrozumie. Pozdrawiam

Dziwne ze nie chca podac faktycznych liczb. Ja bym pomyslal ze akurat te trzy tytuly sprzedaja sie bardzo dobrze.