Assassin's Creed IV: Black Flag (PC)

No masz rację, ale drogi by być RPG nadal nie widzę dla AC. To jest świetna gra fabularna, z elementami strategi oraz naciskiem na akcję w mojej ocenie Ale tyle w niej RPG co w Korei Północnej demokracji.

Podchodzę do tej części trochę sceptycznie pomimo tego, że nie obawiam się o ogólną jakość gry. Nie podchodzi mi taka trochę "tasiemcowa" forma AC.

Właśnie o to mi chodzi. Z braku pomysłów Ubisoft zaczyna dodawać kolejne bezsensowne i niepotrzebne rzeczy. Eksplorowanie terenu w trójce już powoli na to wskazuje a z zapowiedzi IV wynika że gra dalej pójdzie w tę stronę. Może jestem przewrażliwiony ale nie chcę by seria oddaliła się od swoich korzeni. Od tego co prezentowała np doskonała moim zdaniem "dwójka". Tam było właściwie wszystko co do szczęścia potrzebne. Poza idiotycznym DRM do niczego nie szło sie przyczepić. Teraz coraz bardziej zaczynają kombinować z tą serią. Boję się że to ją zabije.

Fakt, że to kojarzy się z RPG, ale z drugiej strony świetnie urozmaica rozgrywkę jak i ma uzasadnienie w historii i fabule. Zaczniemy się martwić kiedy wprowadzą doświadczenie i drzewka rozwoju ;p

Nie zdziwiłbym się gdyby tak się stało.

W sumie ciekawe by to było Przez walkę itd zdobywamy doświadczenie, które przeznaczamy na rozwój naszych zdolności i umiejętności. Ciekawe czy Ubi już o tym myśli?

Ciekawe, czy podczas nurkowania będzie można natknąć się na jakieś mitologiczne istoty, np. syreny... Kto wie?

UP: No bez przeginania. To nie ten gatunek.

Ja nie miałbym nic przeciwko temu, aby w Black Flag wprowadzono rozwój bohatera. W Far Cryu 3 mieliśmy zdobywanie XP-ków, odblokowywanie nowych zdolności, czy system craftingu. Uważam, że połączenie strzelaniny z rolplejem w tym wypadku wyszło zaskakująco dobrze. FPS + RPG = FC3 - w takich mariażach gatunkowych tkwi potencjał. Ubisoft mógłby go wykorzystać także przy produkcji swojej flakowej marki - Assassin's Creed.

UP: Tylko, że to nie FR3 pierwszy wprowadził taki system. Warto wspomnieć choćby o pierwszym Borderlands.