Assassin's Creed IV: Black Flag to kolejna odsłona serii gier akcji, opowiadających o bractwie asasynów. Poprzednia odsłona zamknęła historię Desmonda. "Czwórka" przedstawia losy zupełnie nowych bohaterów, mających jednak pokrewieństwa z postaciami znanymi już wcześniej.
Akcja Assassin's Creed IV: Black Flag rozgrywa się przed wydarzeniami znanymi z poprzedniczki. Gracz ma okazję wcielić się w Edwarda Kenway'a, ojca Haythama Kenway'a. Jest on zarówno piratem, jak i członkiem bractwa. Pływając po karaibskich morzach walczy z przeciwnikami swego państwa, jak również z templariuszami.
Mechanika rozgrywki w Assassin's Creed IV: Black Flag nie uległa większym zamianom. Nadal mamy do czynienia z produkcją akcji, gdzie najwięcej czasu spędzamy na widowiskowych ucieczkach przez najwyższe punkty terenu oraz potyczkach z przeciwnikami. Do tych ostatnich wykorzystujemy broń palną, jak i białą, a przede wszystkim ukryte ostrze - stanowiące cechę charakterystyczną bractwa asasynów.
Jeśli chodzi o misje, to wciąż podzielone są na dwa rodzaje: fabularne i poboczne. Te pierwsze napędzają główny wątek, odkrywając kolejne skrawki opowieści. Są dłuższe, bardziej rozbudowane i najczęściej opierają się na kilku etapach. Wykradamy w nich cenne przedmioty, likwidujemy ważne osobistości, podsłuchujemy rozmów oraz niszczymy budynki i statki. Zadania dodatkowe to zaś drobniejsze zlecenia, w których mamy najczęściej jeden konkretny cel, np. sprint przez punkty kontrolne, uratowanie z opresji mieszkańca i tym podobne.
W Assassin's Creed IV: Black Flag bardzo istotną rolę odgrywają statki. Po pierwsze, służą one do tego, aby toczyć boje pośród fal. Po drugie zaś, dysponując wieloma jednostkami, część z nich możemy przeznaczyć do wojowania, a część może pływać po morzach i oceanach, realizując przeróżne zadania, jednocześnie zarabiając dla nas pieniądze. Życie pirata to nie tylko hulanki i swawole, ale także ciężka praca.
Projekt działa na nowym silniku graficznym - AnvilNext - robiącym użytek z nowoczesnych komputerów oraz konsol PlayStation 4 i Xboksa One. Dzięki narzędziu oprawa na wspomnianych maszynkach jest dalece bardziej szczegółowa i sugestywna, aniżeli było to możliwe do osiągnięcia wcześniej. Niestety z tego powodu, edycje przeznaczone dla Xboksa 360, PlayStation 3 i Wii U prezentują się odrobinę słabiej.
Poprzednia część serii Assassin’s Creed, choć niezła, nie spełniła wszystkich pokładanych w niej nadziei. Najbardziej dawała w kość rozczłonkowana, chaotyczna fabuła oraz Connor – główny b...
Seria Assassin’s Creed znana jest na całym świecie, co do tego, nie można mieć żadnych wątpliwości. Mimo że mam wrażenie, iż od jakiegoś czasu kolejne odsłony zaczynają lekko tracić na sile, to ...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler