Assassin's Creed III (PC)

Złodzieje i nic więcej.. rząd nas okrada , pracodawcy nas okradają a i nawet teraz dołączyli do nich producenci gier;/

no i dobrze niech będą po 300zł co za różnica jak i tak mało kto kupuje za 20h gry?

Poczekam na kompletne wydanie i dopiero wtedy kupię.

Nie ma to jak kupowanie kota w worku. Niby nie jest to złe, ale chyba każdy lubi wiedzieć za co płaci. Osobiście nie kupiłbym Season Passa za 99 zł na PS3, tylko po to żeby modlić się cały czas o to żebym tylko za to nie dostał jakiś g#wnianych skinów lub innych nieprzydatnych dupereli. Po za tym dodatki do AC jak dla mnie to zawsze była cienizna nie warta żadnych pieniędzy i nie wierzę, że tym razem będzie inaczej.

Ja jestem przeciwnikiem tych season passów. Nie lubię kupować rzeczy co do których nie jestem do końca pewnie. I jeszcze żeby cena była bardziej ludzka, a nie 30 "bucków" za same dodatki jeśli kupi się tą wersję gold. Boję się ile wszystkie DLC będą kosztować po zsumowaniu każdego po kolei jak będą wychodzić.

UP: czy kota w worku Ubisoft powinien niedługo podać jakie DLC chce wydać do ACIII , więc będzie wiadome co będzie zawierał w takim zestawie, gorzej jak nic nie podadzą i trzeba będzie kupować w ciemno. Ale do takiego Maxa Payna podali całą zawartość najbliższych kilku DLC.

A obawiam się że owe dlc będą opierały się o wzbogacenie Multiplayera

To świetnie, bo w takim układzie z przyjemnością je oleję zaoszczędzając sporo kasy.
Cóż, jesteśmy świadkami kolejnej ewolucji DLC. Gry są cięte jak tylko się da i aż dziw, że "podstawki" jakoś nie tanieją...

Fakt, że DLC będą w większości uderzać w multi, ale czytałem, że do singla też ma się coś pojawić.

Mnie to tam średnio rusza. Interesuje mnie gra, ewentualnymi DLC będę się martwić później choć nigdy nie musiałem bo wersja PC zawsze je miała od razu

Też jakoś to do mnie nie przemawia. Nie mam zamiaru płacić sporo za... no właśnie. Ubranka, jakąś broń? Proszę was. Z samym ukrytym ostrzem mogę AC skończyć

A według mnie wciskanie do takich gier Multiplayer to typowy taki chwyt marketingowy. Takie robienie coś na siłę, by gra która nigdy nie miała MP nagle go miała i potem wyciągać z ludzi kasę p[od pretekstem upiększamy Multiplayer. A nie okłamujmy się MP w Brotcherhood jakoś fascynujący nie był był bardzo średni, nie wiem jak w Revelations.

Ale w przypadku gdzie od Brotherhood się wszystko zaczęło widać to było że zabieg Multiplayerowy był takim zabiegiem na chama wciśniętym, tylko po to by potem wyskoczyć z DLC i by zarabiać.