Strona główna » Nowinki ze świata » Podgląd tematu
Pecetowa wersja Dark Souls w zasadzie nie nadaje się do grania - komentarze



Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Mnie się już zdarzało że musiałem ściągać cracka do oryginalnej gry a nawet w ogóle ściągać pirata bo orginał nie chciał działać.Czasem faktycznie naprawianiem błędów zajmują się nie ci co powinni.I nie zawsze orginał gwarantuje większy komfort.

A na Dark Souls poczekam sobie z rok,może będzie kiedyś w CDA spaczowana i już grywalna na bank.

Offline
Fox46 //grupa Wojownicy RPG » [ Maestro de la Orden (exp. 150516 / 8388600) lvl 20 ]0 kudos
Cytat: Lucas-AT
Cytat: Fox46
Równie dobrze może to być pirat który narzekań na grę choć nie ma takiego prawa , wiesz ?? właśnie nie wiesz

Równie dobrze może to być właściciel oryginału. Wiesz? Właśnie, nie wiesz.


Nikt nie wie, w takim razie Polska to kraj w którym Dark souls chodzi bardzo dobrze czyżbyśmy byli wyjątkiem??.

Offline
M3f //grupa Mieszczanie » [ Stajenny (exp. 32 / 50) lvl 4 ]0 kudos
Cytat: Dirian
A jak wygląda sprawa z tą rozdzielczością? Ten mod umożliwiający granie w Full HD działa? Nie wygląda to jakoś paskudnie? Wiesz coś na ten temat?


Mozesz ustawic rozdzielczosc wewnetrzna gry oraz oddzielnie rozdzielczosc tla i horyzontu. Mam niezly w miare komp, ale nie high-end i bardzo plynnie chodzi na 3xxx-2xxx rodzialce wewnetrznej, a tla 1680x1050 zeby bylo bez scinek.

Zeby nie bylo tak cukierkowo - jest jedna paskudna wada, ktorej do tej pory nie udalo sie nikomu chyba ogarnac - sterowanie kamera jest zrobione pod pada - szybki ruch myszka nie powoduje rownie szybkiego ruchu kamery, co powoduje ze postac juz sie obroci czasem, a kamera jeszcze np. nie lub odwrotnie - delikatny ruch myszka powoduje znaczny ruch kamery ;] Cos do czego mozna sie przyzwyczaic, niemniej przeszkadza w walce np. z trudnym bossem i pare zgonow z tego powodu wylapalem.

Offline
jabcko //grupa Akademia Morderców » [ Punisher (exp. 95 / 200) lvl 6 ]0 kudos
Gracze mają obecnie za dobrze i za dużo wymagają. Spoko, sterowania skopane, ale przecież z tego co się orientuję to nie jest twardo przypisane i da się przecież zmienić. Poza tym (sorry za pewien wydźwięk) Pecetowcy są przyzwyczajeni do patchy. Często spotyka się wypowiedzi: "poczekam na łatkę, patcha, fixa". Także tutaj można cierpliwie poczekać, albo pokombinować tak, żeby można było spokojnie grać. A deweloper zrobił jak chciał i wydał w takim stanie w jakim chciał (widocznie nie lubią tam klawiatur i myszek i chcą żeby w ich grę grali przy pomocy pada). Będą poprawki, ale teraz to już norma. Był czas przywyknąć. Puszcza oko

Offline
Raion //grupa Growi Bohaterowie » [ Geralt (exp. 247 / 400) lvl 7 ]0 kudos
Cytat: jabcko
Poza tym (sorry za pewien wydźwięk) Pecetowcy są przyzwyczajeni do patchy. Często spotyka się wypowiedzi: "poczekam na łatkę, patcha, fixa". Także tutaj można cierpliwie poczekać, albo pokombinować tak, żeby można było spokojnie grać. A deweloper zrobił jak chciał i wydał w takim stanie w jakim chciał (widocznie nie lubią tam klawiatur i myszek i chcą żeby w ich grę grali przy pomocy pada). Będą poprawki, ale teraz to już norma. Był czas przywyknąć. Puszcza oko
Co znaczy przyzwyczajeni? Nie, nie poczułem się urażony czy coś. Po prostu uważam, że to przesadna wyrozumiałość. Dajmy na to, że czekamy na daną grę 4 lata. Płacimy za nią i okazuje się, że jest tak niedopracowana, że ciężko w nią grać. Ale co tam. Przecież jesteśmy pecetowcami, więc poczekamy miesiąc na patcha. O to chodzi, tak? No cóż, ja nie znam tak cierpliwych i wyrozumiałych osób. Puszcza oko
Każdy gracz, czy to pecetowy czy konsolowy, kupuje grę i spodziewa się tego, iż będzie ona grywalna i przystosowana do danej platformy. Fakt, w dzisiejszych czasach niedopracowane gry pełne bugów, to norma. Ale jest różnica między małymi błędami, takimi jak unoszące się nad ziemią kępki trawy, czy kamienie, a elementami przeszkadzającymi w rozgrywce. To pierwsze można wybaczyć, ale to drugie jest w stanie zepsuć przyjemność z grania.

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8909 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Jestem po blisko godzinie gry i obaleniu pierwszego bossa. Oczywiście gram na padzie i z tym modem poprawiającym obsługę rozdzielczości.
Cóż, nie mogę się póki co przyczepić do sterowania i walki - co prawda rozłożenie klawiszy jest nieco nietypowe (zwłaszcza w kontekście tego, do czego przyzwyczaiło nas wiele współczesnych gier, czyli walki 1 czy 2 przyciskami), ale do ogarnięcia. Sama mechanika walki wydaje się głęboka i dopracowana, wymagająca czasu poświęconego na trening i wypracowanie odpowiednich taktyk względem każdego przeciwnika - tutaj nawet byle szkielet może ukatrupić postać gracza w kilka chwil. Podstawa to cierpliwość, skupienie i wyczucie właściwego momentu na blok/sparowanie/atak.
Nieciekawie jest natomiast od strony optymalizacji - co z tego, że framerate zablokowano na 30 klatkach, skoro i tak potrafi mocno zwolnić, zwłaszcza podczas starć z dużymi przeciwnikami, gdzie płynność jest kluczowa dla wyniku potyczki. Fox może sobie mówić, że dla polskiego gracza Dark Souls jest łaskawe, ale niech najpierw sam zagra i zobaczy, jak to wygląda. Port sprawia wrażenie zrobionego na kolanie i widać to nawet w takich pierdółkach, jak kursor myszy, który nie chce zniknąć z ekranu pomimo korzystania z pada. Liczba opcji konfiguracji grafiki jest znikoma (rozdzielczość, antialiasing, rozmycie ruchu), lecz podejrzewam, że nawet duża ich ilość nie pozwoliłaby uzyskać stałej liczby klatek na poziomie tych zafiksowanych 30 - przecież nawet na konsolach DS potrafi przychrupać. Śmieszny jest również sposób opuszczania gry, kiedy zamiast trafienia na pulpit czy do od razu do głównego menu, znów zostają wyświetlone nie dające się przeklikać logotypy producentów, co mocno wkurza.
O problemach z utratą save'a słyszałem i mam nadzieję, że mnie nie spotkają.
Na szczęście Dark Souls rewelacyjnie broni się klimatem, budowanym zarówno przez ciężki los głównego bohatera, jak i całą otoczką - designem lokacji, projektami przeciwników, muzyką, głosem narratora - to wszystko zdobyło moje serce i nawet kilka śmierci pod rząd przy pierwszym bossie tego nie zmieniło.

BTW: Polska, pudełkowa wersja gry nie wymaga Steama, lecz zaintrygowało mnie, dlaczego jego znaczek znalazł się na pudełku. Odpowiedź okazuje się prosta - możecie aktywować pecetowe DS również na Steam i przypisać do swojego konta za sprawą tego samego klucza, który posłużył do instalacji. Przyznaję, że pierwszy raz się z czymś takim spotykam w przypadku gry z pudełka. Ot, kolejne dziwactwo tego portu...

Liczba czytelników: 475847, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53874 wątków oraz napisali 676160 postów.